Andrzej Adam Filip wrote:

> Jeremiasz Kafelski <j...@j...pl> pisze:
>
>> Andrzej Adam Filip wrote:
>>
>>> Jak mi się wydaje rząd dość skrzętnie przesuwa ogłoszenie "kilku"
>>> negatywnych informacji na "PO wyborach". Zastanawiam się jak bardzo
>>> może to wpłynąć na giełdę.
>>
>> Nie ma wiekszych smrodow niz te co znamy. Moze tylko lekko (max 10%)
>> podkoloryzowali. Po wyborach nie bedzie zadnych problemow innych niz
te
>> obecne
>
> "Obsesją" Tuska&Rostowskiego wydaje się być utrzymanie "prawie że"
> zaplanowanego deficytu budżetowego *pomimo* *ostrego* spadku dochodów
> budżetowych.
>
> Ja sądzę że jeśli po wyborach podadzą drakońsko idiotyczne spodoby
> którymi zamierzają to osiągnąć (dokładne cięcia wydatków budżetu i
ich
> skalę ) to "lekkie załamanie" stałoby się prognozą optymistyczną.
> [ szczególnie w z uwzględnieniem wywołanych protestów społecznych ]
>

Faktycznie osczedności juz wprowadzono , ale w policji, szpitalach i
sądach. A nie urządnikach, fundacjach i dopłatach. To faktycznie może
smucić. Ale powiem ostro. To juz mamy od lat i jakos żyjemy