Jak mi się wydaje rząd dość skrzętnie przesuwa ogłoszenie "kilku"
negatywnych informacji na "PO wyborach". Zastanawiam się jak bardzo może
to wpłynąć na giełdę.

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy.
-- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

do góry

Andrzej Adam Filip wrote:

> Jak mi się wydaje rząd dość skrzętnie przesuwa ogłoszenie "kilku"
> negatywnych informacji na "PO wyborach". Zastanawiam się jak bardzo może
> to wpłynąć na giełdę.

Na gielde moze niekoniecznie, bardziej na walute. Jak jeszcze do tego dodac
opcje... ;]

--
in

do góry

Andrzej Adam Filip wrote:

> Jak mi się wydaje rząd dość skrzętnie przesuwa ogłoszenie "kilku"
> negatywnych informacji na "PO wyborach". Zastanawiam się jak bardzo
może
> to wpłynąć na giełdę.

Nie ma wiekszych smrodow niz te co znamy. Moze tylko lekko (max 10%)
podkoloryzowali. Po wyborach nie bedzie zadnych problemow innych niz te
obecne

do góry

Jeremiasz Kafelski <j...@j...pl> pisze:

> Andrzej Adam Filip wrote:
>
>> Jak mi się wydaje rząd dość skrzętnie przesuwa ogłoszenie "kilku"
>> negatywnych informacji na "PO wyborach". Zastanawiam się jak bardzo
>> może to wpłynąć na giełdę.
>
> Nie ma wiekszych smrodow niz te co znamy. Moze tylko lekko (max 10%)
> podkoloryzowali. Po wyborach nie bedzie zadnych problemow innych niz te
> obecne

"Obsesją" Tuska&Rostowskiego wydaje się być utrzymanie "prawie że"
zaplanowanego deficytu budżetowego *pomimo* *ostrego* spadku dochodów
budżetowych.

Ja sądzę że jeśli po wyborach podadzą drakońsko idiotyczne spodoby
którymi zamierzają to osiągnąć (dokładne cięcia wydatków budżetu i ich
skalę ) to "lekkie załamanie" stałoby się prognozą optymistyczną.
[ szczególnie w z uwzględnieniem wywołanych protestów społecznych ]

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Kropla drąży skałę.
-- Tales z Miletu (ok. 635-543 p.n.e.)

do góry

Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl> napisał(a):

> Jak mi się wydaje rząd dość skrzętnie przesuwa ogłoszenie "kilku"
> negatywnych informacji na "PO wyborach". Zastanawiam się jak bardzo może
> to wpłynąć na giełdę.
>
na giełdę na tą ruletkę?
giełda to oszustwo bo gdyby spółki wywiązywały się ze swoich obowiązków
publikacji danych na temat swojej kondycji i sprawdzane to by było to nie ma
możliwościa aby ktoś na akcjach zarobił więcej kosztem kogoś innego a tak
oszustwo spółek o wynikach i brak nadzoru to recepta na zyski jednych
kosztem innych
przed II wojną światową też w takie gierki się bawiono aż przegrani się
wkurzyli na wygrywających cwaniaków


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Andrzej Adam Filip wrote:

> Jeremiasz Kafelski <j...@j...pl> pisze:
>
>> Andrzej Adam Filip wrote:
>>
>>> Jak mi się wydaje rząd dość skrzętnie przesuwa ogłoszenie "kilku"
>>> negatywnych informacji na "PO wyborach". Zastanawiam się jak bardzo
>>> może to wpłynąć na giełdę.
>>
>> Nie ma wiekszych smrodow niz te co znamy. Moze tylko lekko (max 10%)
>> podkoloryzowali. Po wyborach nie bedzie zadnych problemow innych niz
te
>> obecne
>
> "Obsesją" Tuska&Rostowskiego wydaje się być utrzymanie "prawie że"
> zaplanowanego deficytu budżetowego *pomimo* *ostrego* spadku dochodów
> budżetowych.
>
> Ja sądzę że jeśli po wyborach podadzą drakońsko idiotyczne spodoby
> którymi zamierzają to osiągnąć (dokładne cięcia wydatków budżetu i
ich
> skalę ) to "lekkie załamanie" stałoby się prognozą optymistyczną.
> [ szczególnie w z uwzględnieniem wywołanych protestów społecznych ]
>

Faktycznie osczedności juz wprowadzono , ale w policji, szpitalach i
sądach. A nie urządnikach, fundacjach i dopłatach. To faktycznie może
smucić. Ale powiem ostro. To juz mamy od lat i jakos żyjemy

do góry

Jeremiasz Kafelski pisze:
>
> Faktycznie osczedności juz wprowadzono , ale w policji, szpitalach i
> sądach. A nie urządnikach, fundacjach i dopłatach. To faktycznie może
> smucić. Ale powiem ostro. To juz mamy od lat i jakos żyjemy
>

Chciałbyś oszczędzać na urzędnikach? Nie wiesz , że sfera budżetowa jest
strasznie zaniedbana i niedofinansowana !

---cytat z PB---
Wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch jest najbogatszą urzędniczką
wśród ministrów odpowiedzialnych za resorty finansowe i gospodarcze.
,,Jej majątek - razem z nieruchomościami - szacowany jest na grubo ponad
20 milionów złotych" - donosi TVN24.
Z oświadczenia majątkowego podsekretarz stanu w ministerstwie
sprawiedliwości wynika, że Chojna-Duch posiada oszczędności w wysokości
ok. 9,6 mln zł i prawie 650 tys. euro. Kolejnych 5 mln zł warte są jej
papiery wartościowe.

Elżbieta Chojna-Duch inwestuje także w nieruchomości. W 2006 roku kupiła
od warszawskiego SGGW działki rolne o powierzchni ok. 4,8 ha i niemal
tyle samo ziemi od olsztyńskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych.
Wiceminister jest również właścicielką pięciu mieszkań o łącznej
powierzchni ponad 600 metrów kw. i 80-metrowego lokalu użytkowego.
Podsekretarz posiada także gospodarstwo rolno-leśne o powierzchni niemal
10 ha oraz działki rolno-leśne w kilku gminach zajmujące niemal 14 ha.
Kolejna działka o powierzchni 4,4 ha znajduje się w jej wieczystym
użytkowaniu. Wiceminister zaznacza jednak, że "z tytułu tych działek nie
odniosła w 2008 roku żadnego dochodu.
---koniec---

Widzisz, Pani Profesor pracowała ostatnie 20 lat tylko w Ministerstwie
Finansów i na uczelni, jako uboga uczona przesiadywała w bibliotece
gdzie z uporem badała aspekty nadzoru skarbowego i meandry struktury
budżetu.

Dzięki tej pracowitości cieszyła się zaufaniem zarówno SLD, jak i PO
gdzie była i jest ministrem.

Ponieważ jednak była oszczędna i pracowita, więc ma teraz efekty. Nie
to, co wy "szpekulanci".

do góry

>
> Ponieważ jednak była oszczędna i pracowita, więc ma teraz efekty. Nie
> to, co wy "szpekulanci".

Jerzy, nie obraź się, ale to co napisałeś to taki typowy wredny post którego by
się nawet twój ukochany klasyk nie powstydził... Skoro ma kasę to na pewno
ukradła... oczywiście ty nieczego nie sugerujesz, wiesz, ale nie powiesz...
chociaż to są rzeczy straszne... do tego można miec jednak kilka uwag... po
pierwsze, nie PO, tylko Ela jest protegowaną PSL-u, a dokładnie Waldka... Po
drugie jest taki wstrętnie bogaty gostek, Jacek Duch, który tak się przypadkowo
składa jest mężem Eli...

http://www.dziennik.pl/polityka/article382871/Oto_na
jbogatsza_minister_w_rzadzie
_Tuska.html




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

viper pisze:
>> PoniewaĹź jednak byĹ?a oszczÄ?dna i pracowita, wiÄ?c ma teraz efekty. Nie
>> to, co wy "szpekulanci".
>
> Jerzy, nie obraź się, ale to co napisałeś to taki typowy wredny post którego by
> się nawet twój ukochany klasyk nie powstydził... Skoro ma kasę to na pewno
> ukradła... oczywiście ty nieczego nie sugerujesz, wiesz, ale nie powiesz...
> chociaż to są rzeczy straszne... do tego można miec jednak kilka uwag... po
> pierwsze, nie PO, tylko Ela jest protegowaną PSL-u, a dokładnie Waldka... Po
> drugie jest taki wstrętnie bogaty gostek, Jacek Duch, który tak się przypadkowo
> składa jest mężem Eli...
>
> http://www.dziennik.pl/polityka/article382871/Oto_na
jbogatsza_minister_w_rzadzie
> _Tuska.html
>

No, my akcjonariusze Prokomu wiemy , że to dobra firma.

Miała też bogatego brata. Kiedyś nawet, gdy jeszcze żył, poświęciłem
mu na tym forum wierszyk (w roku Pańskim 2001). Przy okazji
przypomnienie jak wyglądała TV publiczna w czasach przed
"bezprecedensowym upolitycznieniem telewizji publicznej po 2005 za
rządów PIS"


---autocytat posta z 2001 w brzemiu oryginalnym bez ogonków---

Wiersz ten dedykuje jednej ze swych ulubionych postaci (obok burmistrza
Wieteski i H. Bochniarz) - Bogdanowi Chojnie - zasluzonemu dzialaczowi
na niwie gospodarczej, tworcy Biznes Fundation, pomyslodacy konkursu
Teraz Polska, bylemu prezesowi Agencji Inwestycji Zagranicznych,
wylacznemu dostawcy danych gieldowych, tlumaczowi przysieglemu wladz PRL
i co najwazniejsze - bratu pani Minister, ktora straszyla swego czasu w
ministerstwie finansow.

Mistrz Polskiego Slowa

Gdy ktos telewizor wlaczy
pewnie trafi na list gonczy
Czy to grupa mafii nowa?
- nie to "Mistrz Polskiego Slowa"

Glosowanie audiotele
as Urbanczyk juz na czele
Telewizja znowu hojna
w kuluarach Bogdan Chojna

Lewica do wladzy rusza
dobre czasy dla Bogusia

Mnie nurtuje sprawa pewna
i sen taki mi sie przysnil
Zobaczylem okiem duszy
ranking "Mistrza Polskiej Mysli" :(

Czy dozyje do spelnienia misji takiej fantastycznej?
- moze kiedys sie doczekam telewizji mniej publicznej :)))

NOS'a Hall of Fame and Glory 2001.05.22
1. MAJ 12876.65
2. MARIA DOMARADZKA 12874.65
3. BARBARA CZAPLICKA 11971.45
4. SEBASTIAN KALA 11578.95
5. --NOS-C/PG----- 11464.01
6. ADAM KORECKI 11354.66
7. MARCIN CHMIELA 11232.13
8. BOGUSLAW HUTNICZAK 11197.39
9. MARCIN CHMIELEWSKI 10914.02
10. --NOS-LOSOWY----- 10749.42

--- koniec ----

do góry

> viper pisze:
> No, my akcjonariusze Prokomu wiemy , Ĺźe to dobra firma.
>
>  Miała teĹź bogatego brata. Kiedyś nawet, gdy jeszcze Ĺźył,
poświęciłem
> mu na tym forum wierszyk (w roku Pańskim 2001). Przy okazji
> przypomnienie jak wyglądała TV publiczna w czasach przed
> "bezprecedensowym upolitycznieniem telewizji publicznej po 2005 za
> rządów PIS"


czekałem na to... do pełnego wzorca brakowało mi tylko ataku na przodków albo
na rodzinę... zastanawiałem się czy napiszesz że jej dziadek działał w Abwehrze
czy coś o bracie... chociaż miałem cichą nadzieję że przynajmniej zmarłemu dasz
spokój... jednak pisowcy są wszyscy jak od sztancy... zdajesz sobie sprawę, że
jest to wyjątkowo obrzydliwe? dlatego właśnie tak nie lubię pisiorów...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry