eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy w Multibanku nigdy nie może być dobrze?Re: Czy w Multibanku nigdy nie może być dobrze?
  • Data: 2005-07-12 09:25:31
    Temat: Re: Czy w Multibanku nigdy nie może być dobrze?
    Od: "Glenn" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A jak Ty widzisz możliwość załatwienia takiej sprawy, jak
    > niewypłacenie przez bank środków będących własnością klienta?
    > Przecież Szalony Kapelusznik już wykazał, że bank w ten sposób
    > najnormalniej w świecie złamał umowę!
    > Wyobraź sobie sytuację, że masz wykupione wczasy za granicą, włącznie
    > z przelotem samolotem. Dzień przed wylotem pojawiasz się w banku by
    > zgodnie z wcześniejszym ustaleniem podjąć środki na podróż, a bank Ci
    > mówi: Nie mamy dla Pani pieniędzy, i co nam Pani zrobi?
    > Czy uważasz, że likwidacja konta w banku byłaby wystarczającą
    > rekompensatą za uniemożliwienie skorzystania z wykupionego wyjazdu i
    > za zepsuty urlop?
    > Bo wg mnie, w takiej sytuacji jedynym adekwatnym rozwiązaniem byłoby
    > *WYSOKIE ODSZKODOWANIE* ze strony banku, a nie żadne tam składanie
    > reklamacji, w dodatku rozpatrywanej przez ludzi, którzy sami tę sprawę
    > zawalili.


    Nie denerwuj się tak, bo Ci żyłka pęknie i już na żadne wakacje nie
    wyjedziesz ;-)) Gdybyś tak się nie pienił, tylko przeczytał spokojnie co
    napisałam, to być może dostrzegłbyś że proponuję dokładnie to co Ty - czyli
    załatwienie sprawy raz a porządnie. Z tego zaś co pisze Samotnik, to on się
    denerwuje i oburza, ale nie napisał nawet reklamacji (telefoniczne
    poprzednio mu ponoć ginęły a on jak gdyby nic odpuszczał). Po prostu OPRÓCZ
    pyskowania na pbb mógłby też coś zrobić w swojej sprawie.


    >> A gań sobie. Tylko co to Ci da? Szkoda zdrowia na bzdury. Nie lepiej
    >> załatwić sprawę raz?
    >
    > Wcale nie bzdury! I bardzo dobrze, że Samotnik napisał tu o tym
    > wydarzeniu, bo np. dla mnie to była bardzo cenna informacja, która
    > uchroniła mnie przed pewnym błędnym posunięciem.

    A czy ja piszę, że to niedobrze że opisał co go spotkało? Mnie tylko
    zastanawia dlaczego tak nieporadnie domaga się zadośćuczynienia - właściwie
    nic nie zrobił żeby sprawę ROZWIĄZAĆ.




    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1