Użytkownik "valet" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9eifn$enj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale nie o to chodzi. Fakt, ze jakas karta nazywa sie 'debetowa' wcale nie
> oznacza, ze na rachunku do ktorego jest podpieta mozna (legalnie) 'zrobic
> debet'.

Otoz wlasnie to. Karta debetowa to karta, w ktorej korzysta sie ze srodkow
znajdujacej sie po debetowej stronie konta ksiegowego (czyli po polskiemu
Winien), a zatem srodkami posiadanymi. W odroznieniu od kredytowej, gdzie
korzysta sie ze strony kredytowej konta ksiegowego (czyli Ma).

A zamieszanie wzielo sie byc moze rowniez stad, ze niektore banki swego
czasu (a moze nadal) standardowo pozwalaly na pewien dozwolony "debet"
posiadaczom kart debetowych, wiec niektorzy przyjmuja to za standard.

Daniel

--
Marlin: Moj syn zostal zabrany przez tych nurkow...
Chum: Ludzie. Uwazaja, ze wszystko nalezy do nich.
Anchor: Pewnie Amerykanie... -- "Gdzie jest Nemo" ("Finding Nemo")
FAQ pl.rec.muzyka: http://free.polbox.pl/d/danjablo/faqprm.html
Moja strona - http://www.danieljablonski.w.pl