kc <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):


> Tyle tylko, że ten krzyk do nikogo nie trafia. Tu jest wąskie grono (ok. 50
> osób wg mojej oceny) zainteresowanych rynkiem kapitałowym i w większości o
> utrwalonych poglądach politycznych. Utrwalonych do tego stopnia, że nawet
> gdyby Charlie pokazał palcem zamachowców, komentarze byłyby takie : dobrze
> zrobili.

Ale pozostaje ślad w sieci na liście o dość istotnej tematyce.
Rozumiem, że Charlie był/jest również jej aktywnym, merytorycznym uczestnikiem
i dlatego wybrał sobie to miejsce (bo do tej pory znaliście go od 'rzeczowej
strony', tak?).

W kwestii zdarzenia pod Smoleńskiem:
Jedni patrzą, że to był człowiek z PIS i jego zwolennicy (dali mu się
zaprosić). Jak są zwolennikami innej opcji politycznej, to się może i cieszą
('dobrze zrobili'). To wolny kraj.

Inni patrzą, że to była 'jakaś' głowa, ale jednak mojego Państwa i
jakieś Dowództwo Sił Zbrojnych, ale mojego kraju, wznosząc się ponad sztuczne
WEWNĘTRZNE podziały partyjne (PC, KLD, UD, UW, PZPR - to już było na scenie
politycznej i można ocenić co dobrego zrobili dla Polski bez interesowania się
mutantami w stylu PIS,PO czy SLD).

Są też i tacy, którzy wznoszą się jeszcze wyżej, ponad narodowość i mówią, że
zginął Prezydent jakiegoś kraju i całe dowództwo Sił Zbrojnych jakiegoś kraju.

I że sprawę tą należy potraktować wyjątkowo, a nie tak jak u nas (bliżej temu
do 'rozbił się samolot z wycieczką do Katynia').

Co do działalności Charliego tutaj: kiedyś na ulicy sypano ulotkami na głowy
przechodniów, teraz mamy posty. Przyjdzie czas i się okaże ile w tym było
prawdy a ile propagandy. Nie popieram, ale rozumiem w tych okolicznościach.

P.S. Zniknął post na którego wcześniej odpowiadałem w tym wątku ;]


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/