eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDo czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
  • Data: 2021-03-29 22:10:51
    Temat: Re: Do czego prowadzą sztywno utrzymywane niskie stopy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >>>Poza tym (przyzwoite) lampki LEDowe są jednak
    >>>korzystniejsze technicznie, nawet żarówki halogenowe (najlepsze ze
    >>>"zwykłych" żarówek) się do nich nie zbliżały.
    >
    >> Ale piszesz "wydajnosciowo" czy bardziej ogolnie ?

    >Prawie pod każdym względem, aczkolwiek oczywiście nie ceny.

    A to tak niezbyt. Miganie, kolory.

    >>>Świetlówki kompaktowe to
    >>>była sprawa przejściowa, zapchaj-dziura - częściowo lepsze,
    >>>częściowo
    >>>gorsze (ich główną zaletą była mniejsza prądożerność).
    >
    >> Dostepne w domach od ~25 lat.

    >Owszem. Dość drogie były wtedy - ~40 zł za 20-watową świetlówkę.

    Bywaly promocje.
    A 100W zarowka ... 146kWh rocznie, przy zalozeniu, ze swieci 4h
    dziennie.
    Juz po 20gr to 30zl rocznie.

    >> Akurat widmo maja ksztaltowane luminoforem, wiec podobnie mozna i w
    >> swietlowkach.

    >Można (było), być może. Ale co mi, jako klientowi, z tego? Widmo
    >świetlówek kompaktowych było znacznie gorsze, z wielkimi dziurami.

    Akurat jak pamietam, to jedne swietlowki mialy wyrazne prazki, a
    drugie dosc szerokie widmo.
    Tylko ktore mialy te szerokie - kompaktowe, czy rury w biurze ...
    chyba kompaktowe.

    >Poza tym takie 4000K były trudno dostępne, kosztowały nie wiadomo ile
    >itd.

    Nadal sa trudno dostepne. W sklepach kroluja LED 2700, widac suweren
    tak robi.
    A jak jest co innego, to 6500K :-(
    I ciekawe - wyglada to "trupio blado"

    W Kauflandzie kiedys mieli takie przelaczane, w droch wersjach:
    -jasnosc,
    -lub temperatura/odcien bieli.

    >>>To tak jak z TV, kiedyś ludzie kupowali 22, 23-calowe TV CRT,
    >>> a teraz 40-calowy (jak by nie liczyć, zawsze znacznie większy i
    >>> lepszy
    >>>obraz) kosztuje grosze i ciągnie mniej prądu.
    >
    >> Pradu akurat ciagnie podobnie, bo znow ~70W.

    >Zależy jakie. Weźmy np. takiego Rubina 714 - musiałbyś dodać jedynkę
    >:-)

    Nie Rubin - moje ostatnie TV 21".

    >> 40 cali niby duzo, ale zauwaz, ze obraz szerszy. Na wysokosc, te
    >> stare
    >> CRT mniej ustepowaly.

    >40 cali to jest akurat mało według obecnych kryteriów.
    >Ustępowały mniej, ale wciąż były niższe.
    >40 cali = ok. 88.5 cm x 50 cm (przekątna matryc jest "netto").
    >W sprzęcie CRT przekątna podawana była "brutto", w przypadku
    >24-calowego
    >CRT wymiary samego obrazu były mniejsze pewnie o min. 2 cale (pomijam
    >kształt), co daje może 44.7 cm x 33.5 cm - różnica wydaje się jednak
    >spora.

    Jakos tak 32" wydawal sie jednak maly.
    Ale moze to zludzenie optyczne, spowodowane np duza "ramka" CRT.

    >> Teraz nawiasem mowiac 40" jakby schylkowe, popularne zrobily sie
    >> 50-60". I 100W.

    >Nie chciałem już tak dobijać tych CRT.

    Kwestia mieszkania, umeblowawania - nie kazdemu te 60" potrzebne.
    Ale mocy jednak wiecej :-)

    >> Jakosc obrazu ... a to IMO tez roznie bywa.

    >Bez przesady. TV głównie z matrycami IPS itp. mają obraz znacznie
    >lepszy
    >niż TV CRT (nawet porównując np. względnie ostatnie modele, a nie
    >rubina).
    >Może być ciemniejszy, to fakt. Eco itd.

    Pamietam jak raz sie patrzylem u znajomych, to obraz byl ohydny,
    pikseloza wielka.
    Ale to chyba wina stacji, ktora pozalowala na lacza u reporterow w
    terenie.

    >> Inna sprawa - czy taka lampka za 30 zl na pewno wytrzyma 20 lat?

    >Nie na pewno. Ale z dużym prawdopodobieństwem mogłaby. Tylko co wtedy
    >mieliby produkować producenci?
    >Ale możliwe, że lampki tyle wytrzymają. Akurat te, których używam, na
    >razie działają, ale mam ich niedużo i to tylko kilka lat.

    Najstarsze LED mam juz chyba z 10 lat, ale to takie 6W - czyli
    zamiennik zarowki 40W.
    Swiatla daja za malo na wiekszosc zastosowan, tam trzeba "lepsze".


    >> A nowe, mocne LED tez maja swoje "lumen maintenance" i ciemnieja z
    >> czasem.
    >> Do wyliczenia - kiedy oplaca sie zmienic :-)

    >Owszem. Ale to jest nie mniej niż 10 lat, a wtedy koszt lampki jest

    A niekoniecznie - kiedys bywalo, ze podawali i po 1500h.

    >nieistotny. Jest znacznie większa szansa, że się upali dioda, bo
    >producent pojechał po bandzie.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1