eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDo dupy z tymi kartamiRe: Do dupy z tymi kartami
  • Data: 2023-11-25 13:59:04
    Temat: Re: Do dupy z tymi kartami
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    piątek, 24 listopada 2023 o 01:38:04 UTC+1 Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 23.11.2023 o 09:56, Dawid Rutkowski pisze:
    > > Ale o polcard dopytam - z jakiego to było banku?
    > BPH

    Ech, kiedyś to było banków...
    Teraz z trudem mam ROR w 10, a KK tylko w 3.

    > > Wydawał tylko BIG?
    >
    > Rozwiniesz to pytanie?

    BIG założył Polcard.
    Ale potem doszły inne banki-udziałowcy/wydawcy tych kart.
    Podobnie jest teraz z blikiem.

    > > I długo to miałeś?
    >
    > Ze 2~3 razy mi złamali żelazkiem.

    No to można wymienić kartę, pytałem o to,
    jak długo miałeś tą kartę póki nie zrezygnowałeś
    lub bank przestał obsługiwać i wypowiedział umowę.

    A w ogóle to miało to sens poza robieniem
    zamieszania? Ile sklepów w mieście akceptowało?
    No i jeszcze orbis mógł.
    Bo za granicą siłą rzeczy nie, chyba że miała
    dodane jeszcze np. maestro.

    > > Bo czy nie ty pisałeś kiedyś, że ten okrzyk
    > > oznaczał, że kierowniczka ma przestać gadać
    > > przez telefon, bo PIS potrzebuje zadzwonić modemem
    > > po autoryzację?
    > Nie. Autoryzacja była zeszytem (mieli powpisywane zastrzeżone karty), a
    > żelazko nie miało kabelków, więc o posiadanie modemu go nie podejrzewam.

    No może trzeba było w takim razie zadzwonić po autoryzację
    "paszczowo", bo w "zeszyt" nie uwierzę, szukanie igły w stogu siana,
    bo jak w zeszycie sortować, już szybciej zadzwonić, chyba że
    międzymiastowa do Warszawy droga (i/lub trzeba
    było zamawiać - i krzyczeć - kurtałka, a w 2011 w Portugalii
    odbierałem telefon z Polski, wyjmując go z kieszeni).

    > > Polcard wprowadził POSy wcześniej niż karty.
    > U nas nie było.

    Nic dziwnego, to było do obsługi zagranicznych kart,
    wiec instalowali tam, gdzie przyjeżdżali zagraniczniacy.
    Ciekawe jak dużo fraudów było, że się jednak opłacało.
    Bo tu "zeszyt" by już nie przeszedł ;P

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1