eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDo fatso i JO... › Re: Do fatso i JO...
  • Data: 2009-11-12 15:34:43
    Temat: Re: Do fatso i JO...
    Od: fatso <f...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    viper wrote:
    >> Użytkownik "viper" w sentymentalną uderzył nutę:
    >>
    >> Hejka!
    >>
    >> To ja Wasz - psia jego mać - lyterat Johnny ;-) Od dawna już się na tej
    >> grupie nie udzielam, ale z przyjemnością czytam. Ze starych facyjat widzę,
    >> że Fatso jeszcze w kalendarz nie kopnął (pozdrowienia dla Mondrusi), Jura
    >> "polytyker" Olszewski ciągle grzebie w mieszku... znaczy sakiewce.
    >>
    >> Ja udzielam sie teraz na grupie o ogrodach, nikt nie wyzwie mnie tam od
    >> durnych ciooli;-)
    >>
    >> Pozdrowienia dla weteranów i nowych Johnny
    >>
    >>
    >>
    > Witaj Johnny... twoje posty zawsze były jak promyczek słońca w ponury
    > listopadowy dzień...
    > Pozdrawiam miło.
    >
    >
    Pozdrawiam weteranow. O historii wgpw juz dyskutowalismy wyzej. Rozumiem
    ze nie mam tu prawa
    pierwszenstwa ale pamietam dobrze, te jakies 16-17 lat temu, ze bylo tu
    nas zaledwie kilku.
    Ja tu sie na polskich akcjach na ktorych gram niemal od poczatku, nie
    wzbogacilem.
    Ale dorobilem sie zony. Mondrusia zagladac tu zaczela bo chciala sie
    budowac w Otwocku, wierzyla ze tutaj
    pomnozy swoj skromny kapitalik. Wstydzila sie pisac, rzekomo wie za
    malo. Ona jest zreszta z tendencji
    astrologicznej Dietera- wierzy swiecie ze zyski na gieldzie zaleza od
    fazy ksiezyca. To dla niej pisalem owe
    glupawe rubaszne wierszyki.

    No i tak juz jestesmy razem, 7 lat po slubie, oboje gieldziarze- miejmy
    nadzieje ze po tych chudych latach zmieni sie uklad
    astronomiczny i nadejda lata tluste. Kilka tygodni temu nawiedzilismy
    oboje Chicago, drugie miasto polskie
    w swiecie, i podziwialismy bogactwo tego miasta nad jeziorem Michigan.
    Mam zal ze gorale jedza takie wspaniale
    polskie kielbasy, baleron i kiszone ogorki podczas gdy ja musze sie
    obywac angielskim swinstwem.

    Mysle, ze paradoksalnie slabosc tej grupy dyskusyjnej: brak struktury,
    hierarchii i grupowych bozkow to jest
    tej grupy sila. Kazdy tu pisze to co chce, wycia kojotow kiedys same
    ucichna a sama gielda w-ska, idzie od kamienia milowego
    do drugiego kamienia, coraz silniejsza. Polska dobrze wykorzystala swoje
    10 minut w historii- i oby tak dalej.


    fatso

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1