eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDonald Tusk: pochwala w KanadzieRe: Donald Tusk: pochwala w Kanadzie
  • Data: 2009-11-21 23:00:11
    Temat: Re: Donald Tusk: pochwala w Kanadzie
    Od: "deq" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "fatso" <f...@n...com> napisał w wiadomości
    news:EzZNm.197472$kH2.84615@newsfe04.ams2...
    >> skippy wrote:
    >> Miałes fart, z tego co mówią w przerwach między straszeniem tą grypą, to
    >> że ta odmiana przebiega łagodniej od sezonowej.
    >> Jedna z medialnych rozbiezności, której nie kumam.

    tak właśnie przeglądam strony zarażone tematem i widzę,.. poza bredniami w
    obie strony, ciekawe info...
    mianowicie, że na ukrainie rocznie umiera na grypę 4-6k ludzi a w samym
    Lwowie umarło 245 osób (chyba w 2007r. zamknąłem już tą stronę) więc jeśli w
    jednym roku umiera na samej ukrainie na grypę (powiązane z zapaleniem płuc)
    6000 osób a teraz na całym świecie umarło tyle samo to brak słów dla tej
    chorej medialnej prowokacji.
    Może delikatnie informują o łagodnym przebiegu bo jakby nie było, wiele osób
    już ją przemęczyło a jak widać na zwykłą sezonową grypę też się umiera. W PL
    na grypę sezonową umiera wg statystyk od kilkudziesięciu do również 6000
    osób rocznie więc gdzie jest problem świńskiej grypy to ja nie wiem. Bo
    argumentów brakuje po jednej stronie.

    >> fatso wrote:

    > Osobiscie wierze w szczepienia i od lat szczepilem sie szczepionka
    > Merrieur-Pasteur z Paryza, tym razem angielska. Dostalem wezwanie na
    > szczepienie swinskiej grypy bo jestem w grupie
    > wiekowej gdzie to tutaj daja darmo. Co do skutecznosci to nie wiem, wirus
    > mutuje zlosliwie. Prawdopodobnie najbardziej
    > sa narazeni ludzie mlodzi, podobnie jak to bylo ze slynna hiszpanka w
    > 1918r. Najlepsze i sprawdzone moje lekarstwo, ktore
    > na ogol dziala to butelka rumu do wypicia z herbata.

    ja zaszczepiłem się raz kilka lat temu, miesiąc po tym szczepieniu byłem tak
    chory że również mało się nie przekręciłem i wylądowałem na 3 tygodnie w
    szpitalu z ANGINĄ niby właśnie pogrypową :))) wcześniej nie wiedziałem że z
    anginą można trafić do szpitala. Nie wiedziałem też, że można wykorkować z
    anginą ale już wiem.. Po aplikowaniu końskich dawek antybiotyków objawy
    ustawały, ale po odstawieniu antybiotyków czy przestawieniu na mniejsze
    dawki objawy wracały w swojej pełni w mniej niż 48h.
    Po tej grypie jakieś 3 miesiące później byłą powtórka z rozrywki i znowu
    trafiłem do szpitala z ANGINĄ, która nie reagowała na drastyczne dawki
    antybiotyków które mi aplikowali a nazw już nie pamiętam.. w każdym razie po
    3 antybiotyki naraz. penicylina krystaliczna dożylnie i 2 jakies silne
    aktybiotyki stosowane w leczeniu zamkniętym. Do tego po wyjściu ze szpitala
    przez prawie miesiąc dostawałem Dalacin-C też końskie dawki bo w aptece się
    dziwili co ja kupuję a miałem już dosyć pielęgniarek i robiłem sobie
    zastrzyki sam co kilka godzin do wenflona, który tylko co kilka dni mi
    wymieniali..

    Gdyby nie ta dziwna przygoda to może i bym się szczepił a tak wiem, ze nigdy
    na nic się nie zaszczepię. Nie wiem czym spowodowana była moja choroba i co
    to za dziadostwo dokładnie było, nie dowiem się ale mam przeczucie od
    początku że nie bez winy była szczepionka. Wolę rum z herbatą MNIAM.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1