eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawieRe: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
  • Data: 2002-01-14 22:49:00
    Temat: Re: Dzwonię do Pana/Pani w ciekawej sprawie
    Od: Sebastian Malarz <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> Jeżeli podpis na karcie i podpis złożony przez klienta różnią się
    >> w taki sposób, że sprzedawca powinien nabrać podejrzeń, to podejrzenia
    >> te nie mogą być w żaden sposób rozwiane (poprzez okazywanie dokumentów
    >> tożsamości itp.). Obowiązkiem sprzedawcy jest odrzucić taką transakcję
    >> niezależnie od tego co i jak udowodni mu posiadacz karty.
    >
    >a mi sie ostatnio przytrafilo w sklepie komputerowym (165 zl) ze sprzedawca
    >"nabral podejrzen" i kazal sie podpisac jeszcze raz. No i co? Podpisalem sie
    >identycznie jak przed chwila. Nie chcial mi lobuz pokazac mojego podpisu, no a
    >skad ja niby mam pamietac jak sie podpisalem na tej karcie??? :-)))
    >Sam zaproponowalem, ze pokaze Panu dowod (bylem z niego dumny, ze tak pilnuje),
    >i pan mi sprzedal, no ale mnie przeciez dobrze z mordki patrzy :-)

    No ale spójrz teraz na to od drugiej strony :-) Składasz reklamację w
    banku, bank ściąga od sprzedawcy dokument na którym złożyłeś podpis
    i podpis się nie zgadza. Wówczas sprzedawca ponosi za to
    odpowiedzialność i niestety jego zapewnienie o tym, że sprawdził
    Ci dowód i że Ci z mordki dobrze patrzyło (he he he, jakbym Cię
    nie znał, tobym uwierzył :-))) nie mają tutaj większego znaczenia.

    Pozdrawiam,
    Sebastian Malarz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1