eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiEurobank nadgorliwy...Re: Eurobank nadgorliwy...
  • Data: 2009-10-19 09:37:24
    Temat: Re: Eurobank nadgorliwy...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Friend" hbh56s$e9q$...@n...onet.pl

    > Wybacz,

    Przemyślę to. ;)
    Chrześcijaństwo ponoć nie wybacza nigdy. :)
    (to z pewnej opery; nawet nie pamiętam, jakiej -- psie
    życie, na jakie mnie skazały czarnuchy Kościoła JPII,
    płucze ze wszystkiego, co piękne i dobre, kierując życie
    jedynie w stronę robienia pieniędzy i przekazywania ich na ,,Kościół'')

    > wpadłem w jakiś taki przyjemny stan i godzina spokojna do kontemplacji.
    > Z przyjemnością przeczytałem Twój post, pozdrawiam pozytywnie.

    Zdrowia nigdy dosyć, przyjacielu. :)

    > Friend

    Czy wiesz, dlaczego ta grupa wykazuje niski stopień agresywności i złośliwości
    w zestawieniu z innymi grupami? IMO dlatego, że gromadzi pragmatyków -- nie
    mają chęci do wojen ci, którzy w swym życiu mają jakiś konkretny, zbożny cel.
    Na przykład pomnażanie pieniędzy/talentów jest takim celem. :) Tylko ideowcy
    i ludzie oderwani od rzeczywistości, stuprocentowi teoretycy itp. dążą do
    wojen i do narzucania swej woli innym ludziom. A dążą, broniąc interesów
    jeszcze innych ludzi -- zwykle głupich i cwanych, apelujących do sumienia,
    podpierających się służbą Bogu czy wyższym racjom społecznym... W dążeniach
    tych gotowi są niszczyć życie innych ludzi, wyznając zasadę typu ,,dla Boga
    (aby służyć Bogu, aby podobać się Jemu) można czynić wszystko, można także
    łamać przykazania Boskie''. Dla Boga, którego nie widać, można zabijać ludzi,
    których widać. (Bóg zwraca się z niejaką drwiną do człowieka -- kochasz
    Boga, którego nie widzisz a nie kochasz człowieka, którego widzisz?)

    Tu ludzie rozumieją to, co robią -- na przykład pojmują zależność pomiędzy
    dobrobytem i rozrzutnością związaną z opłatami bankowymi. Rozumieją, bo ta
    zależność jest prosta -- im więcej płacisz na banki (za usługi -- przelewy,
    prowadzenie kont czy kart itp.) tym mniej ci zostaje, tym jesteś biedniejszy...
    Filozof natomiast jest wyzwolony z rozumu i rzeczywistości; polityk podobnie;
    religioznawca dąży wprost do abstrakcji, którą nazywa Bogiem; PeCetowiec błądzi
    nieświadomie lub półświadomie w swej niewiedzy/ignorancji; a tu przeciętny
    grupowicz pojmuje to, co robi, pojmuje zależności pomiędzy swym wysiłkiem
    i rezultatami... Pojmuje, bo te zależności są proste i jasne. Tu ludzie nie
    chwytają się prac (czy zadań) wykraczających poza ich/ludzi możliwości...

    I dlatego ta grupa jest spokojniejsza od innych grup.


    Gdy wstaję z łóżka, prawie nic nie widzę -- gdy zaczynałem pisanie
    tego postu, nie widziałem tego, co piszę. Teraz mogę spokojnie czytać... :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1