W odpowiedzi na pismo z wtorek, 24 lipca 2007 23:52
(autor mako
publikowane na pl.biznes.banki,
wasz znak: <f85skl$m3p$1@nemesis.news.tpi.pl>):

>> Jedź to Puńska i zgłoś, że w tamtejszym bankomacie nie ma litewskiego!
>> Potem w Białymstoku szukaj takiego z białoruskim, w Terespolu z
>> ukraińskim, a jak nie ma to raban!

Nie znam sytuacji tamtych terenów. Nie wiem na ile są litewskie czy
białoruskie. Fakt, że na podlasiu ludzie po polsku nie mówią, ale po
białorusku chyba tyż nie.

Ale na terenach niemieckich, jak Śląsk czy Warmia i Mazury Niemców jest
sporo. Ba! Ostatnio nawet masowo ponoć wracają po zagrabione im majątki na
Mazurach. I skoro w systemie język był, to nie podoba mi się, że euronet go
wycofał.

>> a w Cieszynie to musowo mają z czeskim na pokładzie
> aha jak na 'ślonsku' to powinien chyba być 'ślonski' a nie niemiecki?
> 'pudaj pin' 'wypłoć geldy'

Tak na moje wyczucie to nie ma niestety języka śląskiego.
W każdym mieście jest jednak jego inny dialekt...
Nie wiem na ile podobnie jest z kaszubskim bo zauważyłem, że tamten rejon
się robi dwujęzyczny i sklepy i ulice są podpisywane dwujęzycznie.


--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl