<r...@k...pl> wrote in message
news:9iia445v1gjiis4t8hjl5bcsolk67kk4a9@4ax.com...

> W Fortisie byłem dwa razy -- raz zepsuł się system komputerowy i
> potwierdzenie
> dostalem na zwykłym odręcznym druku, drugi raz gdy zamykałem konto, to
> odsetki
> za część miesiąca obliczała mi kasjerka na zwykłym kalkulatorze.

Ja do tej pory bylem tylko raz :). W Pekao by powiedzieli zeys przyszedl
pozniej, bo sie system zawiesil. To co napisales jest powaznym podejsciem do
klienta. Nie rozumiem co masz do zarzucenia bankowu, ktory potrafi obsluzyc
klienta z sytuacji awaryjnej lub temu, ze kasjerka zna przynajmniej podstawy
matematyki finansowej (bo jak rozumiem dobrze je obliczyla).


> Kwiatki typu klucz (nie dość że dyskietka, to jeszcze tylko A:, obsługa
> chyba
> tylko w IE) pomijam, a interfejsie WWW lepiej nie mówić.

O ile pamietam wyskietka byla potrzebna tylko do przeniesienia klucza z
banku do komputera (jak pamietam byla mozliwosc otrzymania go na pendrive,
ale za dodatkowa zaplata), potem klucz moglbyc w dowolnym miejscu. Przykre,
ze oprogramowanie z ktorego korzystasz nie ma mozliwosci obslugi ActiveX. Na
pocieszenie moge dodac, ze traz masz mozliwosc korzystania z hasel smsowych
i nie ma potrzeby korzystania z ActiveX.


> Jak to jest "jakość obsługi", to chyba tylko różnej maści pekao mogą
> stanąć w
> szranki.

Zycze powodzenia i samych sukcesow w wspolpracy z Pekao :).

MK