eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowiczeRe: Frankowicze
  • Data: 2019-10-03 15:12:19
    Temat: Re: Frankowicze
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 3 października 2019 14:12:38 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu czwartek, 3 października 2019 12:45:15 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski
    napisał:
    > > Internet i jego gwiazdy jednej wypowiedzi czytać potrafimy.
    >
    > W tym wątku właśnie robisz za taka gwiazdę.
    > widać ze nie masz pojęcia o czym piszesz a piszesz.

    Dyskutowanie z trollem sensu nie ma oczywiście - ale należy dawać odpór głupotom,
    jakie szerzy.

    Ale skoro znalazł się człowiek rozsądny, to może pomożesz mi zrozumieć punkt 4
    wyroku: "4) Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że
    stoi on na przeszkodzie utrzymywaniu w umowie nieuczciwych warunków, jeżeli ich
    usunięcie prowadziłoby do unieważnienia tej umowy, a sąd stoi na stanowisku, że takie
    unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, gdyby ten ostatni nie
    wyraził zgody na takie utrzymanie w mocy."

    Co to właściwie oznacza?
    Wykonywanie unieważnionej umowy?

    > >Np. znajdź kredyt frankowy, przy którymś ktoś wpłacił do banku więcej niż
    >pożyczył
    >
    > Znam taką osobe. Znam też dwie osoby które wzieły kredyt 2007 i 2008 roku i
    spłacili. Jeden kredyt to było ok 300tys zł(Polbank)na budowę domu, drugi 40tys zł na
    mieszkanie(Getin).

    Ten kredyt na 40k to raczej anegdota - chyba że miało być 400k - i mało w temacie,
    gdyż był pewnie na 10 lat - i skok franka tak nie dokopał.
    A to 300k na ile było? Też na 10 lat czy nadpłacali dobrowolnie?

    Niech będzie, że challenge był niedopracowany - znajdź kogoś, kto wpłacił więcej niż
    pożyczył, będąc do tego zmuszonym harmonogramem spłat.
    Oraz podzbiór takich, co to mają do spłacenia (na chwilę obecną) wciąż więcej niż
    pożyczyli.

    > > Co do przedawnienia - to jest prawdziwa ciekawostka, o której zresztą >pisałem -
    ale zobaczymy kiedy będzie pierwszy taki wyrok.
    >
    > Dla kredytobiorców przedawniają się raty zapłacone pond 10 lat temu.
    > Czyli jak ktoś kredyt w 2007 roku wziął to w sądzie raczej wygra(przy typowych
    umowach które wtedy polbank i getin np stosowały) z tym ze po kursie z dnia wzięcia
    kredytu nie przelicza mu rat które zapłacił ponad 10 lat temu. Przelicza mu saldo do
    spłaty, przelicza raty nie starsze jak 10 lat. Czyli bardzo ważne jest zatrzymanie
    biegu przedawnienia. A to zrobić dość łatwo.

    Ale nie o takie przedawnienie chodziło, tylko o przedawnienie roszczeń w sytuacji,
    gdy umowa uznana zostanie za nieważną - a zawarta jest zapewne ponad 10 lat temu (a
    nawet chyba wystarczyłoby mniej, ale co do tych 10 mamy pewność, że każdy ma min.
    tyle).
    Czyli następuje zwrot świadczeń - ale:
    - klient dostaje zwrot rat z ostatnich 10/5/3 lat (niepotrzebne skreślić)
    - bank nie dostaje nic, bo całość kredytu się przedawniła - od wypłaty minęło ponad
    10/5/3 lat.

    Czyli mieszkanie może nie jest za darmo - ale w dużej części jest prezentem od banku
    (który w końcu zapłacił sprzedającemu pełną cenę).

    > Je jednak obstawiam scenariusz że banki liczyć potrafią i przekalkulują sobie ze
    taniej jest dogadać się z frankowiczami niż przegrywac sprawy i ponosić tego koszty.
    > Kwestia pewnie kilku kilkunastu miesięcy jak zaczną frankowiczą przedstawiać jakieś
    sensowne propozycje.
    > Zastanawia mnie tylko co z dawnym Polbankiem/Raiffeisen. Przecież na dzisiaj z
    Raiffeisen w Polsce została tylko wydmuszka z kredytami frankowymi.
    > Nawet już żadnych oddziałów do obsługi klienta nie mają.

    No to będą musiały otworzyć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1