Dnia Tue, 5 Feb 2008 08:03:18 +0100, thaz napisał(a):
>>> Co o tym sadzic? jakos nie mam ochoty wklepywac PINu w sklepach :-/
>> Zdaje się, że nie ma przed tym ucieczki :|
> a ja nie widzę problemu - możesz wyjaśnić mi swoje obawy?
> stukam PIN już przeszło rok i wydaje mi się to o wiele bardziej
> wygodne od podpisu.

Podejrzeć PIN - żaden problem.
Przy odpowiednio spreparowanym POS - PIN podajesz złodziejowi na tacy, a ten
sobie przy okazji kopiuje pasek magnetyczny z Twojej karty (bo oczywiście
wszystkie będą nadal miały pasek). A potem spokojnie idzie sobie do
pierwszego lepszego bankomatu z podrobioną kartą i wypłaca z niego całość
limitu kredytowego. Ty jesteś w d*pie, bo skoro złodziej znał PIN to na
pewno mu go podałeś, a poza tym to pewnie byłeś Ty. Powodzenia...

Jak mi mBank każe przejść z KK na pinową, to rezygnuję. Mam nadzieję, że
chociaż Citi odpowiednio długo będzie miało chipową rewolucję tam gdzie
światło nie dochodzi...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004