Valdi.Pavlack napisał(a) w wiadomości: ...
>"Mariusz Tasarz"
>news:df43d89b-e091-46aa-b2c3-ca89e1bba783@t13g2000y
qn.googlegroups.com
>
>> > Ktoś z Was otrzymał od nich kartę bez wnioskowania o nią?
>
>> tak, przyszła do domu, ale sam plastik, żeby ją zacząć używać trzeba
>> było iść do oddziału podpisać umowę
>
>Kiedy ją dostałeś? Karta widoczna w systemie? Rezygnowałeś (wycieczka do
>oddziału) czy olałeś sprawę?


Ja dostałem kiedyś (może na innych zasadach?). Nic *) nie zrobiłem bo i
po co. Niechby spróbowali pobrać jakąś opłatę. W artykule jest wzmianka
o regulaminie banku, że przyznanie oznacza umowę a nieaktywowanie nie
zwalnia z opłat. Tylko czy w regulaminie napisano, że przysłanie jakiegoś
zielonkawego plastiku oznacza przyznanie kredytówki?
*) po pół roku byłem akurat w oddziale i przy okazji oddałem - zima
minęła, skrobaczka do szyb zbędna

Zresztą GB nie trzyma się własnych regulaminów. Gdyby się trzymał to
musiałby wiele ROR-ów czy rach. internetowych pozamykać z powodu braku
regularnych wpływów a tego nie robi (o czym pracownicy banku otwarcie
mówili).

Arek