eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiGratulacje lobby bankowemuRe: Gratulacje lobby bankowemu
  • Data: 2006-02-24 10:34:26
    Temat: Re: Gratulacje lobby bankowemu
    Od: "losten " <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    l.b <p...@p...com> napisał(a):

    >
    > >> > 1. Powiedz mi dlaczego bank trzyma pieniądze i nie chce oddać?? bo ttak
    > >> > twierdzisz
    > >>
    > >> Bo dzieki temu bank wiecej zarabia, poprzez udzielanie -glownie- pozyczek
    > >> panstwu, ktore musi je zaciagac ze wzgledu na niewystarczajace dochody z
    > >> podatkow itp. Brak dochopdow z podatkow nie wiaze sie jednak z jego
    > >> progami
    > >> a z brakiem pieniedzy na rynku, przez co spora grupa ludzi pozostaje bez
    > >> pracy czyli nie zasila budgetu podatkami od dochodow, jak rowniez nie
    > >> inwestuje (zakupy, MIESZKANIA)
    > >
    > > ???? brak dochodów wiąze sie z brakiem pieniedzy na rynku??? a co to
    > > znaczy??
    > > którego wg Ciebie pieniądza brakuje?? m0, m1 ??.. jestes zeby za tym zeby
    > > dodrukowac pieniądza czy zeby zwiekszyc kreacje pieniądza?
    >
    > Chwila, bo znow cos wcisniesz czego nie napisalem... gdzie ja pisalem o
    > dodrukowaniu pieniedzy?!

    A postawiłem znak zapytania czy nie?? pytam sie tylko jaki widzisz sposób
    powiększaenia ilości pieniędzy na rynku. odpowiedz


    >
    > > przez co nie wplywaja wystarczajace srodki z
    > >> vato i innych podobnych zrodel dochodu panstwa. Bank trzyma pieniadze na
    > >> pozyczki panstwu stosujac zaporowe ceny kredytow (20 i wiecej procent)
    > >
    > > a jak to sie ma do kredytów hipotecznych?? po 6 % np??
    > > czy pomysłałes moze ze cena pieniądza nierozewalnie wiąze sie z ryzykiem
    > > jego
    > > nieoddania?? panstwo zawsze pożyczy bo nie ma ryzyka niewypłacalności
    >
    > A jak moze byc inaczej skoro sa kredyty zaporowe w wysokosci 20%?! Toz
    marze
    > sa nizsze wiec jak mozna zarobic chocby na obsluge kredytu?
    > Kredyt hipoteczny 6%... a pewnie, dolicz do tego wlasny udzial, prowizje,
    > oplaty i policz raz jeszcze!

    A w stanach to niby nie ma prowijzji??
    a odnośnie kredytów.. nie Twoje pieniądze to wara od nich.. bank sam okresla
    swoją akceptowalną relacji zysku do ryzyka i na ttej podstawia ustawia sobie
    procenty.. Ryzykuje własnymi pieniędzmi to ich sprawa (i nie pisz mi o ryzyku
    na pieniądzach z depozytów bo w razie czego to bank i tak beknie z własnych
    kapitałów)

    no i zastanów sie dlaczego są firmy które biorą kredyt na WIBOR + 0,3%
    a niektóre firmy biorą na WIBOR + 10%
    zastanów sie nad tym


    >
    > > Bank jest podmiotem który działa na własne ryzyko i w konstrukcji swojego
    > > portfela musi sie trzymac swojej optymalnej relacji zysk do ryzyka.
    > > Pomijając juz kwestie nadzoru bankowego GIMB'u i tego ze moze rezerwy
    > > trzymac
    > > w obligach.
    >
    > Zwlaszcza w Polsce to doskonale wychodzi... poczekaj, juz sa informacje o
    > operatorach telefoni... jeszcze ze dwa lata i to samo bedzie o bankach....

    nie rozmemiem.. możesz jaśniej?


    >
    > >> dzieki temu zyski sa szybsze (przewaznie sa to obligacje
    krotkoterminowe)
    > >> a
    > >> nie rozciagniete w czasie jak np. budowa hotelu/biurowca z ktorego
    > >> dochody
    > >> sa po 10 moze 20 latach.
    > >
    > > :> nie rozmuiesz jak sie spłaca kredyt i jak kupuje obligacje i ze
    > > obligacje
    > > sa papierem wartosciowym ... :>
    >
    > No ale w czym problem bo nie bardzoo cie rozumiem? Czyli super jest jak
    bank
    > kupuje obligacje a be jak inwestuje?

    no własnie nie rozumiesz..
    jak bank kupi obligacje to obojętnie jaakie by nie były to i tak może je
    sprzedać juz następnego dnia na rynku wtórnym realizując zysk
    tak samo kredyt (bo kredyt to aktywo banku) może sprzedac zachowując
    naliczone odsetki
    Zysk z samej inewstycji na którą był brany kredyt nie ma tu nic do rzeczy





    >
    > >> Caly problem z gospodarka tkwui w zasadzie wlasnie w tym, ze pieniadz w
    > >> Polsce jest bardzo drogi.
    > >
    > > za drogi ?? wibor 4,25% to jest drogi pieniądz?? uwzglednij jeszcze
    > > inflacje:> ciegle drogi??
    >
    > Skad, cholernie tani... az prosi sie o inwestycje, prosze wez kredyt i
    > zainwestuj, np. w budowe hoteli, czy produkcje luksusowego samochodu, wszak
    > taki pieniadz tani, to powinni dzwiami i oknami do Polsandi zjezdzac
    wszyscy
    > zze swiata...

    Na świecie są podobne stopy..
    a co ma bezpośredniego cena pieniądza do inwestycji zagranicznych?? a nie
    można zabrac kredytu za granicą i kupić tutaj firme??
    Zreszta widac ze jakis sfrustrowany jestes bo albo masz małą wiarygodność
    kredytową albo psioczysz ogólnie na świat:>


    >
    > >> > 2. Dlaczego w USA mimo ze nie jest dotowane budownictwo, najwięcej sie
    > >> > ich
    > >> > buduje (per rodzina)
    > >>
    > >> A przegladnij tabele oplat kredytowych w usa i w Polsce (nie mowie juz o
    > >> dochodach) dla ulatwienia patrz na "mortgages".
    > >> Wowczas sam zastanow sie ile naprawde kosztuje amerykanina ten kredyt a
    > >> ile
    > >> polaka.
    >
    > Wiec dlaczego amerykanin nie korzysta i nie inwestuje w Polsce? Przy takim
    > prawie darmowym pieniadzu... w Polsce powinien byc bum gospodarczy.

    współczuje Ci:>


    >
    > > Co mam sie zastanawiac jak na dzien dzisiejsz polska ma tańszy pieniądz od
    > > USA:> innymi słowy mamy bniższe stopy procentowe
    >
    > Chyba zartujesz? a ty myslisz, ze o cenie pienioadza decyduje jedynie WIBOR?

    Jak wyżej

    >
    > >> > 3. Dlaczego mimo ze mamy nadwyżke żywności, dzieci głodują (szlagier
    > >> > pytanie:>)
    > >>
    > >> Szlagier pytanie ale raczej na grupe zajmujaca sie socjologia... acz jest
    > > to
    > >> rowniez zwiazane z bardzo drogim pieniadzem i jego braku na rynku.
    > >

    Jak wyżej.. Co chcesz zrobić (konkretnie) zeby pieniądza było więcej na rynku


    > > hmmm a nie czasami dlatego ze rynek zywnościowy jest regulowany i są ceny
    > > minimalne??
    >
    > Ceny sa minimalne bo musza byc, nawet w USA tak przez ciebnie uwielbianych
    > sa ceny minimal;ne - sprawdz jak nie wierzysz. I zastanow sie dlaczego
    kazdy
    > kraj ma ceny minimalne na art. rolnicze.

    USA nie są przeze mnie uwielbiane bo niby dlaczego?
    czasami daje do porównania i tyle ale równie dobrze moge dać anglie do
    porównania
    a akurat dopłat do rolnictwa nie pochwalam w szczególnci w krajach wysoko
    rozwiniętych i z wysoko rozwiniętym rolnictwem...
    u nas jest za dużo rolników i moze tylko w okresie przejsciowym by trzeba
    było, zeby jakias bomba społeczne nie wybuchła


    No własnie nie wiem czemu?? nie pisz ze to artykuły strategiczne... prosze







    > >> > 4. Dlaczego u nas (EU) cukier kosztuje 2,7 pln gdy na giełdach
    > >> > światowych
    > >> > kosztuje 1,2 pln
    > >>
    > >> Bo kredyty sa drogie, bo pieniadz za drogi... firma by kupic na rynku
    > >> europejskim cukier musi wyladowac odpowiednie fundusze i zadko nimi
    > >> dysponuje tak wiec zaciaga kredyt jak juz wspomialem, bvardzo drogi
    > >> kredyt
    > >> za ktory placi konsument trzymajacy byc moze w tym samym banku konto za
    > >> ktore placi temu banlkowi ze 15 zl/miesiac i jeszcze musi zaplacic za
    > >> pozyczke ktora panstwo zaciagnelo tez byc moze w tym samym banku...
    > >
    > > Powtarzam... stopy procentowe mamy niższe niz w usa wiec co sie rzucasz
    > > w ogóle to co piszesz jest bez sensu?? jaka firma zeby kupić cukier musi
    > > sie
    > > zadłuzac?? market?? i co to ma wspólnego z produkcją??
    >
    > Nie nic nie ma, ot firma sobie kupi troche workow cukru i juz... Jak w
    > internecie, prawda, wirtualny cukier...

    ???? wyjaśnij


    >
    > > słyszałes o czyms takim jak kwoty produkcyjne?? sa dla całej UE..
    > > i tak samo jak buraki maja swoją cene minimalną (drogą) tak cukier ma
    > > swoją
    > > cene minimalną??
    >
    > jak wyzej napisalem.

    źle napisałes

    >
    > > słowem dotujemy rolników przez cene cukru..
    > > a na swiecie normalna cena jest z goła inna.. tylko my sie bawimy w
    > > dotowanie
    > > gałezi strategicznych.. tak jak ty chcesz dotować budownictwo:>
    >
    > Serio tylko my?!

    a napisałem ze tylko my

    >To malo swiat znasz.

    Ty sie najpierw naucz czytac a potem poznawaj świat

    > kazdy kraj dotuje wlasne rolnictwo

    Każdy kraj???? to mało świat znasz

    i
    > prawie kazdy budownictwo, tak samo wiekszosc panstw na swiecie dba o
    > zachowanie kontrolni nad wlsanymi zasobami i produkcja energi - bo to sa
    > strategoiczne galezie, bez ktorej panstwo nie moze istniec! Inaczej musi
    > kupowac czyli byc zalezne.

    wszystkiego nmie musimy produkować.. może produkujmy to co sie opłaca..
    a dywersyfiakcja dostaw zywnośći to co?? nie może byc??


    >
    > >> > A teraz pytanie na inteligencje Panie lagicznie myślący.. dlaczego te
    > >> > pytania
    > >> > w ogóle nie powinny paść
    > >> >
    > >> > Wszytkie te pytania są związane z twoimi postami dla ułatwienia
    > >>
    > >> Na to odpowiedzialem na poczatku.
    > >> Banki trzymaja pieniadze bo to sie im najbardziej oplaca, dlatego
    > >> potrzebna
    > >> jest interwencja panstwa
    > >
    > > oczywiscie ze jest potrzebna interwencja:> nie sie panstwo nie zadłuza..
    > > to
    > > jest jedyna interwencja jaka jest potrzebna
    >
    > No jasne i najlepiej niech nie pobiera podatkow

    a co ma piernik do wiatraka?

    a na ulice nie wyjdziesz bo
    > w lepb dostaniesz, policja nie pzyjedzie bo nie bedzie kto jej mial
    > utrzymac,

    a co ma piernik do wiatraka?



    beda prywatne policje/agencje ochrony tych co ich na to
    > stac -pewnie banki- na karetke jak w leb dostaniesz tez nie licz, bo juz
    > calkiem pojazdy pojda pod mlotek...

    a co ma piernik do wiatraka?

    wszka nie bedzie z czego dotowac,
    > szkolnictwo tez skonczy sie na 3 kalsie podstawowki lub wogole nie bedzie
    bo
    > nie bedzie pieniedzy i jedynie ci co ich stac beda ksztalcic swoje
    pociechy,

    a co ma piernik do wiatraka?


    > a Polska cofnie sie w rozwoju o jakies 300 lat.... No racje fantastyczny
    > masz sposob postrzegania siwiata...

    a co ma piernik do wiatraka? ehhh
    oczywiście ze sie cofniemy w rozwoju bo nie będziemy marnować zasobów (ironia
    dla ułatwienia)


    losten






    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1