eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiGrrrrrrrrrrRe: Grrrrrrrrrr
  • Data: 2005-11-02 09:51:09
    Temat: Re: Grrrrrrrrrr
    Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
    news:dk5vnh$5i8$1@inews.gazeta.pl...

    > Tylko pozwoliłam sobie krótko (bo dłużej zrobili to za mnie inni)
    > skomentować to co napisałeś. Zdaje się że ten komentarz nie był
    > "pozamerytoryczny" - nie uważasz?

    Był o tyle, że schowałaś się za kpiną, by uniknąć rzetelnej argumentacji.

    > Nie zapominam - gdybym zapomniała, to bracia Kaczyńscy to nieustannie
    > przypominali. Ostatnio jakby mniej często - za to jeden z nich zaczął coś
    > chrzanić o prawie każdego posła do bycia wicemarszałkiem :-) Pryncypia
    > poszły w kąt.

    To się niestety nazywa polityka. Podobnie jak owocna koalicja PO z SLD w
    stolicy - mimo rozlicznych państwowotwórczych deklaracji liderów Platformy.
    Poza tym elektorat mimo wszystko potwierdził mandat dla Leppera i byłoby
    stosowaniem podwójnych standardów godzenie się na bezkarność Piskorskiego,
    Lewandowskiego etc., a w poprzedniej kadencji licznych prominentnych
    działaczy SLD i odmawianie Lepperowi prawa do sprawowania mandatu
    poselskiego. Mnie także nie podoba się ta morda i ten styl buraczany, nie
    godzę się na zasiadanie przezeń w fotelu marszałka, jednak nie powinienem
    ulegać zaślepieniu i widzieć w Lepperze jedyny czarny charakter naszej sceny
    politycznej. Są inne, o wiele czarniejsze, tyle że bardziej ogładzone i
    piękniej się wypowiadające - i współpraca z nimi dlatego miałaby nie być dla
    PiS kompromitująca?
    Ciekawe, że widzisz w oku PiSu źdźbło wsadzone przez Kurskiego, a nie chcesz
    pamiętać belki autorstwa Brochwicza w sprawie Jaruckiej. Ciekawe też, że
    jakoś nie dostrzegasz prawdziwych powodów rozwalenia Cimoszewicza - a nie
    jest to jeden prosty powód. Dziwię się, że tego rodzaju metody PO nie budzą
    Twojej niechęci, kiedy znacznie mniej kompromitujące zagrania Kaczyńskich
    wywołują z Twej strony okrzyki zgrozy. To drobna niekonsekwencja, nie
    sądzisz?

    > Sprytnie wyciąłeś własne wycieczki pod moim adresem - zaczynasz być tak
    > elastyczny w argumentacji jak Twoi ulubieńcy.

    Dajmy temu spokój, bo usilnie starasz się uciekać do argumentów ad personam,
    aja się na to nie godzę.

    > Pudło. Co do radosnej twórczości nt. nicka - odsyłam do uwagi o mamusi i
    > kulturze.

    Nick to nie nazwisko. Jeśli uważam coś za pretensjonalne, mogę szczerze o
    tym mówić - i mówię. Wiem, że w necie istnieje zwyczaj chowania się pod
    pseudonimami, czasami uzasadniony, a czasami mający jedynie poprawić
    samopoczucie właścicielowi. Jeśli więc naigrywam się z Twojego pseudo, to
    nie z Ciebie - a co najwyżej z Twoich przywar, jeśli je dostrzegam.

    > O kulturze nie słyszałeś. O ironii też nie? To o czym słyszałeś?

    Tak, ale bardziej cenię ironię cienką i ostrą (co nie znaczy, że potrafię
    się taką posługiwać), a nie powtarzanie tego samego średniego dowcipu kilka
    razy, w nadziei, że interlokutorzy wreszcie zechcą się roześmiać. Porównaj
    sobie żarty yayca i własne. Albo lepiej - żarty Tyma na tematy socjologiczne
    i te na tematy polityczne - jakaż niebywała różnica!

    > A ja złośliwie czekam na efekty tych "gruszek na wierzbie". Jeden już
    > takie
    > obiecywał.

    Schadenfreude będzie, zdaje się, najnowszym platformerskim modus operandi w
    tej kadencji. O ile platforma wytrzyma wewnętrzne naprężenia.

    > No właśnie "skonstruować", "zarządzić", "dać ulgi", "zadekretować" - a
    > może
    > tak uprościć system podatkowy, obniżyc podatki, znieść różne koncesje i
    > koncesyjki, pogonić w diabły różne "inspekcje robotniczo-chłopskie" ?

    Było na to już wiele szans, zwłaszcza tuż przed uwaleniem rządu
    Olszewskiego. Mam Ci przypomnieć, kto z dzisiejszych tuzów centroprawicy
    maczał w tym palce? Jeśli drażnią Cię takie pojęcia, jak "konstruowanie
    prawa", to w jaki sposób chcesz, by praktycznie realizować idee uproszczenia
    podatków czy decentralizacji państwa? Za pomocą pobożnych życzeń? Bo ja
    zawsze myślałem, że w tym celu należy zbudować odpowiednie ramy prawne. A
    "inspekcje" to chyba wymyślił elektorat Tuska, nieprawdaż? Jaruzelski,
    Kiszczak, Rakowski, Miller.

    > Ciebie nie bawi obiecanka o 3 mln mieszkań? To rzeczywiście żałosne.

    Smuci, że polityk w kraju europejskim musi uciekać się do takich uproszczeń,
    by zyskać poparcie ogłupianych przez dziesięciolecia mas. Ale chociaż to
    uproszczenie - to nie do końca nierealne.

    > I to zrobi PiS ze swoim interwencjonistycznym programem :-) Z Ciebie to
    > niepoprawny optymista jest.

    Może. W ostatnich kilku kadencjach starałem się wierzyć w pełne rozsądku i
    wyważonych argumentów zapewnienia KLD, UW i PO - ale dziwnym trafem zawsze
    się zawodziłem. Mówili o otwarciu gospodarki, uproszczeniu prawa i
    promowaniu przedsiębiorczości, a potem podgarniali wszystko pod warszawkę
    via budżet, ukrywali teczki, chronili stary esbesko-salonowy układ i
    budowali na poły mafijne struktury gospodarcze podessane pod budżet. Oraz
    wykorzystywali prywatyzację do kręcenia sobie lodów. Oczywiście, nie
    zapominam, że SLD było jeszcze gorsze, a SO - jeszcze brutalniejsza, ale co
    z tego? Dlatego teraz stawiam na ludzi, którzy przede wszystkim chcą
    oczyścić państwo z chorobliwych narośli i pasożytów. mam nadzieję, że im się
    uda, choć wiele wskazuje na to, że łatwo nie będzie, bo stary układ jest
    dobrze umocowany i odżywiony, ma media i poparcie dużej części wpływowych
    środowisk.

    > Paczpan - a Kluska sie zarzekał, że popiera Lecha K. bo on przeciwko
    > katastrowi jest. Coś Ci najwyraźniej umknęło :-)

    Przeciwko takiemu, który był proponowany przez SLD - Tobie umknęło, że to
    miała być kolejna dojna krowa dla pieczeniarzy i cwaniaków. Zapewniam Cię,
    że prawidłowo skonstruowany kataster jest jak najbardziej po myśli PiS. Ale
    sama nazwa została tak zręcznie zohydzona opinii publicznej, że nikt nie
    waży się jej używać - jeszcze długo.

    > Nie musisz pisać kim jest Bratkowski-chyba że chcesz się pochwalić swoją
    > wiedzą w zakresie "wiem że Ziemia jest okrągła". Może jeszcze przeczytasz
    > jak się przejechał po Twoich ulubieńcach i ich programie i to otworzy Ci

    Czytałem i co z tego? Zobaczymy, co będzie mówił za dwa lata. Poza tym nie
    stwierdziłem, że jest on dla mnie autorytetem w każdej sprawie. na pewno
    jednak w tych, o których pisałem.

    > oczy. Na tym kończę ten wątek, bo on już kompletnie OT i na dodatek jest

    EOT

    T.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1