eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwJ.K.Mikke nie do zdarcia ? › Re: J.K.Mikke nie do zdarcia ?
  • Data: 2011-03-31 09:13:55
    Temat: Re: J.K.Mikke nie do zdarcia ?
    Od: root <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 31 Mar, 10:39, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
    > root wrote:
    > > "Oslabianie silnych na rzecz
    > > slabych jest szkodliwe spolecznie". To taki wyroznik, ktory od razu
    > > pozwala na zaklasyfikowanie okreslonej osoby do grupy zwolennikow
    > > Korwina. O szkodliwosci chorych, psychicznych i gejow dla
    > > spoleczenstwa  pisał i mówil już Adolf.
    >
    > Wszystko mieszasz i interpretujesz. Dodatkowo interpretujesz ze zła wolą.
    > Wolno Ci.

    A gdzie tam mieszam. Zadałem tendencyjne pytanie opieka vs. wojsko. Ty
    nie masz żadnych zastrzeżen co do wojska ale mnóstwo zastzreżeń
    do :opieki".
    Nie kapuje dlaczego opieka państwowa jest najważniejszą dziedziną,
    którą chciałbyś zwalczać. Jest tyle innych dziedzin, które należałoby
    zlikwidowac, ale Tobie najbardziej przeszkadza "opieka". Przeciez nie
    chodzi o pieniądze. Nie sa to jakies znaczące wydatki w porowanniu z
    wydatkami na armię, reprezentację piłkarską, OFE itd.
    jedyne wytlumaczenie to pobudki czysto ideologiczne. Ja w kazdym razie
    nie widze innego.

    > > Czy wobec takich rozbieznosci w pogladach
    > > mozna twierdzic ze system oparty JEDYNIE na dobrej woli jest
    > > zdroworozsadkowy?
    >
    > Wszystkie działania oparte są o dobra wolę.

    A g... prawda. Mnie kiedys wzieli do wojska chociaz nie mialem na to
    ochoty. Jest dziesiatki przykladow dzialań ktore musza byc podejmowane
    chociaz trudno oczekiwac ze bedą to zadania wykonywane z dobrej i
    nieprzymuszonej woli.

    >Różnica między nami jest taka,
    > Że ja wolę żeby to była moja dobra wola, a Ty wolisz żeby to była dobra wola
    > urzędnika. Ty uważasz, ze urzędnik państwowy jest z definicji mądrzejszy od
    > Ciebie, a ja uważam że jest taki sam jak ja. Robi tyle samo błędów i ma tyle
    > samo trafnych decyzji i dlatego chcę by błędy robił na własny rachunek nie
    > na mój.

    > Postaw się w takich sytuacjach. Wydajesz własne pieniądze dla
    > siebie. Wydajesz własne pieniądze dla innego, np kupujesz prezent. Wydajesz
    > cudze pieniądze dla siebie, np masz fundusz reprezentacyjny. Wydajesz cudze
    > pieniądze dla innego. Które pieniądze wydasz najlepiej? Ty myślisz, że
    > urzędnik wydając cudze pieniądze dla innych zrobi to lepiej niż ja wydając
    > własne pieniądze dla siebie. Ja tak nie myślę. Ty mówisz, że masz takie
    > doświadczenia, ja takich nie mam. Różnią nas doświadczenia i oparte na nich
    > poglądy.

    Placisz podaki, ktos musi tym wszystkim zarzadzać. Nie decydowac -
    tylko zarzadzac i organizowac. Od tego jest urzednik a nie od myslenia
    na co by tu wydac moje podatki. To ja i Ty wspolnie decyduje na co.
    Rzad jest od tego zeby to wykonac a nie od myslenia.
    Fakt ze jest inaczej nie oznacza ze tak musi byc zawsze. Zglos pomysly
    umozliwiajace realna kontrole tego na co przekazywane sa Twoje podatki
    a nie bedzie potrzeby wdrazania abstrakcyjnych systemow spolecznych,
    opartych o miłosierdzie lub idealnego człowieka. Nie ma idealnej
    religii, ideii spolecznej, idealnego wladcy a nawet nauki. Nie ma
    idealnego czlowieka i to jest wlasnie piekne. Tak jak piekna jest
    roznorodnosc zycia. Gdy to w koncu zrozumiesz swiat przestanie
    zajmowac sie utopiami w stylu socjalizmu, faszyzmu, maoizmu itp. Moze
    nie powstanie wtedy raj ale przynajmniej nie bedzie piekła.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1