Może ktoś licytował pod kredyt
> nieruchomość u komornika i może się podzielić doświdczeniem?
>
>
Ja nie licytowałem, ale dowiadywałem się, jak by to musiało być. I
wiaopdmości mam niewesołe - bank może wydać promesę, ale dopiero wówczas, gdy
pozna nieruchomość, a przede wszystkim jej cenę. Nie wystawi promesy w
ciemno, na określoną kwotę. Niezaleznie od tego, jaka jest sytuacja finansowa
kredytbiorcy ani jaka jest wartość rynkowa mieszkania.
Tak przynajmniej jest w Fortisie.
W innych nie pytałem, bo tez nie byłem zdesperowany:)
pozdrawiam
p

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/