Wynik wyborczy Ruchu Palikota na poziomie 10% poparcia trzeba docenić ale
dobrego chleba raczej z tej mąki nie będzie.
Wielu politologów i specjalistów od marketingu politycznego w Polsce określa
J.Palikota jako "drugiego Leppera" w sensie szybkiej kariery politycznej,
zdobycia ogromnej popularności na bazie......populistycznych haseł i obietnic
bez pokrycia.

Zainteresowanych odsyłam do wywiadu z premierem Tuskiem z ostatniego "Newsweek
Polska". D.Tusk zapytany o szanse J.Palikota i jego dużą popularność
odpowiedział, że Palikot jest dobry w happeningach politycznych ale realne
rządzenie krajem nie ma nic wspólnego z urządzaniem happeningów.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/