Z Otchłani wyskoczył wredny demon, wcielił się w istotę znaną jako
DJ, która zaskrzeczała:
> Jeżeli pomylił nr konta, to on ma problem, a nie Ty. Wpłaciłeś kasę na
> podane konto, nikt przecież nie będzie pytał sprzedającego, czy na pewno się
> nie pomylił w numerze konta bankowego. A bank nie ma obowiązku weryfikacji,
> czy dane podane na przelewie zgadzają sięz danymi właściciela konta. Jeśli
> nr rachunku jest ok, przelew przejdzie, nawet jeśli jako odbiorcę wpiszesz
> Myszkę Miki (nie wiem czy we wszystkich bankach, ale w kilku na 100%).

W moim twierdzą że weryfikacja następuje od 10000 zł, więc faktycznie ta
Myszka by przeszła. Tylko jeśli próg jest tak wysoki to nie wiem po co
wymagają danych i adresu np. przy każdym przelewie online, nawet na małą
kwotę...

BTW skontaktowałem się z innym kupującym, dostał te same dane co ja.
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8