eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJak to BZWBK kartę debetową wydawał... › Re: Jak to BZWBK kartę debetową wydawał...
  • Data: 2010-08-18 17:08:05
    Temat: Re: Jak to BZWBK kartę debetową wydawał...
    Od: " " <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> napisał(a):


    > Kilka dni temu odebrałem kartę po raz kolejny. Nawet udało się ją
    > aktywować, czekam na zwrot opłaty za wydanie (25zł znów nie moje). Teraz
    > obstawiam - uda mi się nią zapłacić, czy mi ją w kasie przetną? ;)

    Jak się do nich dzwoni w sprawie anulowania czegoś, to ten wydział jeszcze
    działa całkiem dobrze (na szczęście znam dwa bezpłatne numery na infolinie ;)

    Gorzej w oddziałach... Np. idzie się do placówki po nowy PIN do usługi
    BZWBK24. Pani od ręki drukuje kopertę a w domu się okazuje, że kod nie działa.
    Powód: Pani wydrukowała kopertę, ale jej nie aktywowała w systemie.
    Nie wiem co oni widzą w systemie przy takiej opcji (na ekranie). W tym banku
    ma się wrażenie, że Pani po czasie zobaczyła swój błąd, ale go olała (najwyżej
    Klient przyjdzie jeszcze raz).
    Zadzwoniłem do oddziału, że byłem niedawno, że Pani chyba zapomniała aktywować
    wydaną kopertę z kodem. I żeby to zrobiła teraz.
    Niestety usłyszałem: niedasie, zapraszam do dowolnego oddziału po nową
    kopertę. Słowa przepraszam nie było. Może dlatego, że cham miał czelność
    zadzwonić! ;)) Nie wiem co jest przyczyną takiego zachowania? Niskie zarobki?
    A może prowizja dla Pracownika za 'wygenerowanie Klientowi nowego kodu' jest
    niska lub nie ma jej wcale?


    W Alior Banku jak wypowiadałem umowę, to Pan zapomniał wyłączyć lokatę nocną
    (przyjąć ode mnie dyspozycję jej wyłączenia) i rachunek się nie zamknął.
    Chociaż na papierze miałem potwierdzenie zamknięcia ;)
    Nie minęło 10 minut od wyjścia z oddziału a tu telefon od Pana z banku.
    "Dzień dobry, tu.... Przepraszam, ale... [tu wyjaśnienie]. Gdyby Pan mógł
    podejść ponownie do mnie, lub dowolnego oddziału. Jeszcze raz przepraszam."

    Dobre i to. Przyznanie się do błędu to sztuka.

    Trochę mnie to zdziwiło, że aby zamknąć rachunek w niektórych bankach trzeba
    odwołać zlecenia stałe (nie, nie mylę z PZ), albo overnight'a. Ciekawe czy
    gdzieś wymagają odwolania pełnomocników albo wykasowanie zdefiniowanych
    odbiorców ? :))
    Jawne robienie ludziom pod górkę (nie tylko Klientom).
    Opcja zamknięcia rachunku powinna samoczynnie anulować różne dodatki...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1