-
Data: 2011-12-20 17:30:35
Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
Od: "george" <g...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"witrak()" <w...@h...com> wrote in message
news:jcq2sl$u5q$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Zofia <a...@d...com> wrote on 2011-12-19_20:54
>>> Chyba nie jesteś aż tak naiwna i jak ktoś Ci tutaj napisze, że
>>> dobrą inwestycją na trudne czas jest zakup żółwi albo kaszanki
>>> to tak
>>> uczynisz?
>> Akurat złoto od wieków jest uważane (słusznie lub nie) za najlepszą
>> "walutę" na czas kryzysu, a o żółwiach na tę okoliczność nie
>> słyszałam.
>> Ale widocznie Ty słyszałeś.
>>
> Posłuchaj. Złoto - wbrew temu, co zapewne wywnioskowałaś z tego
> wątku - nie jest absolutnie bezpieczną lokatą kapitału. Jest tylko
> relatywnie lepszą lokatą niż złotówka, euro czy dolar (albo inne
> waluty np. "nordyckie").
>
> Na ile "lepszą" i w ogóle jak wyglądałby ranking tych
> instrumentów, zależy od sposobu inwestowania w nie (albo inaczej
> sposobu prowadzenia zakupu i sprzedaży), wielkości środków i ich
> przeznaczenia, przewidywanej perspektywy czasowej i antycypowanego
> przebiegu kryzysu a także strategii postępowania (np. rozważanego
> docelowego miejsca ewentualnej emigracji).
> Te czynniki *zasadniczo* zmieniają ocenę każdego z ww.
> instrumentów, ponieważ w istocie masz do czynienia z problemem
> zarządzania ryzykiem ze znaczną liczbą różnych ryzyk.
> Przez to wybór jednego sposobu postępowania najprawdopodobniej
> *nigdy* nie będzie optymalny. Zatem decyzja typu "włożę
> oszczędności w złoto - dolary - euro - ziemię (etc. etc. -
> skreślić wszystko oprócz jednego)" jest z gruntu błędna ! Istnieje
> bowiem znacznie większe prawdopodobieństwo, że któryś z
> pozostałych wyborów okaże się ostatecznie lepszy, niż
> prawdopodobieństwo, że będzie to ten, na który się zdecydowałaś.
>
> Naiwnością jest zatem wiara, że w oparciu o *dobre* rady (takie
> jak na tej liście, a więc przeważnie udzielane z przekonaniem i
> celem udzielenia Ci realnej pomocy) można dokonać dobrego wyboru.
> Aby to się udało, trzeba przeprowadzić pełną analizę ryzyka, mając
> już wcześniej przygotowane scenariusze przyszłego rozwoju wypadków
> i przewidywania, co do własnych priorytetów (zwłaszcza to drugie
> jest trudne, lecz niezbędnie potrzebne, bo gdy wypadki już "się
> dzieją", człowiek zaczyna reagować emocjonalnie i podejmuje złe
> decyzje - tj. decyzje "dobre, ale na inny czas").
>
> Ja osobiście nie jestem przekonany do złota. Obawiam się, że
> strata na złocie (czyli koszt ubezpieczenia chronionego kapitału)
> będzie pomiędzy 30% a 50%. Zatem tylko jeśli strata na innych
> instrumentach będzie większa, "stracisz mniej, czyli zyskasz".
>
> Są tacy co już kupili konserwy, świece, może węgiel, itp.
> instalują alternatywny piec węglowy itd. To może być sensowne,
> jeśli dojdzie do jednego ze skrajnych scenariuszy, ale to nie
> zapewni ubezpieczenia kapitału, jeśli ktoś go ma sporo. I w
> związku z tym nadaje się jako *jedno z* działań zabezpieczających
> (na bardzo skrajny scenariusz), *ale nie jedyne*. Tak samo jest ze
> złotem.
>
> Przemyśl sprawę od strony scenariuszy, oceń ich prawdopodobieństwa
> realizacji i sposoby minimalizacji strat, itd.
> Jednym słowem przeprowadź pełny cykl zarządzania ryzykiem.
> Jeśli - jak jestem przekonany - nie czujesz się na siłach tego
> zrobić, bo nie masz kwalifikacji, to (1) zainwestuj w siebie i
> zapoznaj się z tą dziedziną (wystarczy dwa-trzy tygodnie netto),
> (2) skorzystaj z publikacji (prognoz) i/albo porady doradców
> ekonomicznych, celem zebrania scenariuszy wypadków i ich
> prawdopodobieństw, (3) przeprowadź proces optymalizacji (sama).
>
> Wtedy będziesz wiedzieć, że za swoje przyszłe straty nie będzie
> odpowiedzialna Twoja naiwność/łatwowierność/skłonność do ulegania
> sugestiom. Czego Ci życzę na Święta i Nowy (Kryzysowy) Rok :-)
>
> witrak()
hmm 10% w metalu to chyba nie jest jakieś wielkie halo :)
Z resztą wpisu sie zgadzam.
Problem w tym że wszystko ładnie wygląda ale niestety od wiedzy do decyzji
spora droga.
george
Następne wpisy z tego wątku
- 20.12.11 17:39 Zofia
- 20.12.11 18:27 Clegan
- 20.12.11 20:18 george
- 20.12.11 21:27 Clegan
- 21.12.11 07:44 george
- 21.12.11 08:57 witrak()
- 21.12.11 09:26 george
- 21.12.11 10:31 witrak()
- 21.12.11 10:45 Jarek Andrzejewski
- 21.12.11 10:50 Jarek Andrzejewski
- 21.12.11 10:50 george
- 21.12.11 11:20 witrak()
- 21.12.11 11:33 Jarek Andrzejewski
- 21.12.11 11:34 george
- 21.12.11 12:02 witrak()
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
Najnowsze wątki
- 2025-01-09 Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku