eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK Citi, limity. › Re: KK Citi, limity.
  • Data: 2010-04-08 05:40:49
    Temat: Re: KK Citi, limity.
    Od: "kashmiri" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> dared to write:
    > Jacek Osiecki <j...@c...pl> writes:
    >
    >> Dokładnie, sam też już używam KK citi wyłącznie do płatności
    >> internetowych...
    >
    > Duzo musisz kupowac w sieci zeby mialo to jakis sens.

    Przecież karta Citi może być za darmo bez wyrabiania żadnych limitów.


    >> Użycie tego syfu w sklepie to skrajne ryzyko :(
    >
    > Duzo wiekszym ryzykiem jest uzywanie karty bez scalaka, gdyz wtedy
    > w przypadku fraudu skopiowana karta (a skopiowac ja jest bardzo latwo)
    > bank nie moze zrobic chargebacku "bez podawania przyczyn", i cale ryzyko
    > spada w praktyce na klienta. Nie zalezy to specjalnie od PINu, i w sieci
    > jest wiele skarg klientow (tak tak, takze z Europy Zachodniej i USA),
    > ktorych bank obciazyl kosztami fraudow bez uzycia PINu.

    To że bank nie może zrobić chargebacku w żaden sposób nie oznacza, że za transakcję
    płaci klient. Po pierwsze, klienta przecież chroni fakt, że przy transakcji bez PIN-u
    podpis jest sfałszowany. Poza tym, ryzyko związane z transakcjami karcianymi jest
    dzielone między: bank, acquirera, sprzedawcę i na koniec klienta, przy czym przy
    oczywistym fraudzie ryzyko dla klienta jest pomijalne (poza, być może, zablokowaniem
    karty bądź jakiejś sumy na koncie).
    W USA karty nie mają procesora, dyskusja dlaczego banki obciążają tam klientów jest
    trochę inna.


    > Jesli uzywamy karty z procesorem, przynajmniej teoretycznie (ale takze
    > praktycznie, jesli mamy do czynienia z sensownym bankiem) posiadacz nie
    > odpowiada za fraudy bez wykorzystania procesora. PIN to sprawa wtorna,
    > podejrzenie (lub np. podsluchanie) PINu jest duuuzo latwiejsze niz
    > skopiowanie zawartosci scalaka. PIN na karcie ze scalakiem chroni
    > glownie przed fraudem utracona karta.
    >
    > Inna sprawa, ze potwierdzanie PINem powinno wystepowac tylko w przypadku
    > weryfikacji PINu przez karte (a wiec chip) i moze jeszcze przy
    > (szyfrowanej) weryfikacji online (takze jesli uzywamy procesora).

    Nie zgodzę się. Nie należy klienta uczyć wprowadzania PIN-u na ekranie komputera. PIN
    jest wyłącznie do POS-ów i bankomatów. Prawda, niektóre banki każą podawać PIN do
    karty online - praktyka krytykowana przez specjalistów od zabezpieczeń.

    > PINu nie powinno sie podawac przy transakcjach innych niz z uzyciem
    > procesora. Nie jest to jednak zasadnicza roznica, bo nawet przy
    > transakcji chipowej sciezka magnetyczna karty moze zostac skopiowana,
    > a PIN np. podsluchany.

    Niby tak, ale 99.99% transkacji z paskiem i PIN-em jest "legit" - czy z powodu 0.01%
    ryzyka warto blokować pewną funkcjonalność?

    k.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1