In article
<f...@p...go
oglegroups.com>,
krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:

> On 20 Lut, 02:42, T...@s...in.the.world wrote:
>
> >
> > Oczywiscie karty nie przyjela, i poprosila o normalna Vise. Takaz
> > dostala, ale z limitem 500 czy 1000zl. Do wiekszego limitu wymagali
> > pisemnego zaswiadczenia o zarobkach. Wyjazd byl z kilka dni, wiec wziela
> > to, co dali...
> >
>
> Naklamala we wniosku, ze bala sie dac pisemne zaswiadczenie?
???
Nadinterpretacja. Po prostu nie miala czasu jechac na uczelnie i
_zalatwiac_ zaswiadczenie. Myllisz, ze _tam_ daja od reki przez 24
godziny na dobe?

> osoba, ktorej zalezy na czasie i robi KK w ostatniej
> chwili, we wlasnym interesie, niezaleznie od banku, powinna zadbac o
> dostarczenie zaswiadczenia o zarobkach.

Ale wlasnie w zawiazku z tym brakiem czasu nie zadbala.

> Wszyscy tak sa oglupieni
> reklamami kredyt na dowod itp?

Ale to chyba nie klienta wina tylko banku?
Patrz bardzo sensowne wynurzenia kol. Swena nt funkcjonowaniaa reklam w
zagranicznych krajach.

TA