"Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:d2tk36$25h$1@inews.gazeta.pl...
> ehemmm, z powyzszego wynika ze nie jest zgodne z prawda
> a przynajmniej z dokumentami, gdzie jest napisane ze oddal auto o 21ej
> nie zadbal o dokument z godzina 13, wiec ma dokument z godzina 21.
> Ewidentnie bank nie ma podstaw do uznania reklamacji.

Klient oddał samochód, wg cennika miał zapłacić X, podpisał slipa. Teraz ma
na wyciągu Y. Nie reklamowałbyś? Twoja sprawa. Ja bym się nie zastanawiał 5
minut :)
Znam przypadek klienta, który SKUTECZNIE reklamował transakcję z punktu
handlowego X bo na slipie widniał opis punkt handlowy Y (często tak bywa, że
na slipach jest inna nazwa niż na wyciągu). Bo rację miał, że nie otrzymał
żadnej usługi od firmy X.

pzdr
topjes