Użytkownik "Krystek" <s...@k...art.pl> napisał w wiadomości
news:j9ms1t$lu5$1@node2.news.atman.pl...

> Wiesz, wynika - nie wynika. Praktyka sobie, a życie sobie. Wolałem "dla
> świętego spokoju" przespacerować się do bankomatu BZ WBK z czytnikiem
> chipa i przeprowadzić jedną operację z użyciem karty, autoryzując przy
> okazji PIN.

Też tak w końcu zrobiłem (choć mam nie po drodze).
Zrobiłbym tak od razu, tylko, że nigdy nie miałem (powszechnego obecnie)
problemu czytania ze zrozumieniem.
Do tego dołożyło się jak widać irracjonalne (człowiek uczy się całe życie)
założenie, że jak bank coś pisze to wie co pisze.
To wszystko świadczy chyba o niskim poziome mojej inteligencji :-( ,
definiowanej jako zdolność dostosowania się.
Mimo to proponuję wprowadzenie nowego pojęcia "pisanie ze zrozumieniem" - i
może jakieś testy w szkołach na to.
P.G.
P.S.
Stwierdzenie "praktyka sobie, z życie sobie" kojarzy mi się z odpowiedzią na
IEEE: EMC-PSTC forum na moje wątpliwości do EN 60950-1 w stylu: "Literalnie
rozumiejąc normę ma Pan rację, ale praktyka jest inna."