"RobertS" <b...@x...pl> wrote in message
news:gupsel$34d$2@opal.icpnet.pl...
>
>> Dlaczego placi sie za karte?
>> Przecie to dla wygody banku. Bo dzieki temu ty dokonujesz operacji
>> bezgotowkowych (sklep internet)
>> Czy sa gdzies uzasadnienia pobierania oplaty abonamentowej za sama karte?
>> A zwlaszcza jesli na koncie jest zero - to dlaczego pobiera sie kase za
>> karte w takiej sytuacji, szczerze powiem, ze ja tego nie rozumiem.
>> Czy wartosci popbierane za karte sa ustalane na podstawie jakis
>> wytycznych czy na zasadzie "widzi mi sie" zarzadu banku?
>
> Jakoś wiele banków kasuje za karty debetowe - oczywiście TOiP ustala
> zarząd banku.

W Polsce! To raczej glownie domena bankowosci w Polsce - korjenie za kazda
czynnosc, nawet ta najbzdurniejsza.

>
> I dlaczego osoby mające na koncie 0 zł miałyby być traktowane lepiej niż
> te, które na koncie kasę mają?

Lepiej?
Skoro na koncie zero to dlaczego bank potrafi zejsc ponizej zera?
To raczej okradanie a nie traktowanie "lepiej".

> Na co bankowi klient, któremu wydał kartę i ww. ma jeszcze 0 zł na koncie?
> W jaki sposób bank miałby zarobić na takim kliencie?

Byc moze jak sotanie pensje to wlasnie na to konto wplaci. Droga otwarta.
Jesli na koncie zero to niech nak postawi warunek, ze albo cos wplacisz albo
konto likwidujemy, dlaczego bnanki nie likwiduja z automatu rachunkow
zerowych tylko naliczaja oplaty na "minus". Czy to nie oszustwo i
zlodziejstwo?
Nadal nie rozumiem sensowanosci pobierania abonamentowaej oplaty za
posiadanie karty.
Koszt plasticku?
Moze koszt, nadruku...
Skad w taki razie takie roznice w abonamentach?
Jesli ja zanosze pieniadze do banku, ktory to tej gotowki odemnie potrzebuje
po to by nia opbracac i zarabiac, to bank powinien mnie jeszcze zachecac do
tego, a w polsce wyglada to tak jak by bank jeszcze mnie za to kroil ze daje
mu srodki do zarabiania. Zloty biznes!
Bankowosc w Poslce jest najdrozsza w europie. Czy jest inny kraj w UE ktopry
pobiera oplaty za prowadzenie konta osobistego? Mam na mysli samo konto -
bez dodatkow, bez warunkow o obrotach itp. Wiem, ze we francji, UK mozesz na
koncie miec zero przez dwa lata i nic to cie kosztowac nie bedzie (po dwuch
latach w UK wysla pismo o zamkniecie rachunku) czy tak nie mozna w Polsce?
Tyle sie mowi w Polsce o przejsciu na e-banking a jednoczesnie sie za to
kroi, toz to powinna byc za darmo tak by coraz wiecej ludzi na to
przechodzilo... A wyglada to tak, ze w Polsce osoba z kilkoma kartami
platniczymi w portfelu to "ktos" bo go na to stac:)))