eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKarta kredytowa - nie mila niespodzianka.Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
  • Data: 2004-02-19 08:20:12
    Temat: Re: Karta kredytowa - nie mila niespodzianka.
    Od: "Jacek Marek" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krystek wrote:
    [ciach]
    > Masz pretensje, że obłożyli Cię karą i opłatami za użycie karty.
    > Domagasz się "odkręcenia" sprawy, choć Ty jesteś "winowajcą". No to
    > tak jakbym zamówił sobie kartę np. z mBanku a tam jest napisane
    > wyraźnie, że przesyłają ją w stanie "nieaktywnym" i że przed
    > pierwszym użyciem muszę
    > ją aktywować (podpiąć do rachunku),
    1. Właśnie ty ją zamówiłeś ja nie. Drobna różnica.

    > poszedłbym z nią na zakupy albo
    > chciał wypłacić kasę z bankomatu i zdziwiłbym się, że kasjerka,
    > bankomat zatrzymali kartę.
    2. Owszem zdziwiłem się że karta NIE została zatrzymana po telefonie do
    centrali jak POS kazał pani kasjerce zadzwonić. Bez legitymowania
    czegokolwiiek karta została mi zwrócona.

    > I że z tego powodu są jakieś konsekwencje.
    > Domagałbym
    > się nowej karty, za darmo. Zapomniałem jej aktywować, mój błąd, nie
    > banku. Miałeś szczecie, że karty Ci nie zatrzymali i nie wezwali
    > Policji, bo mogłeś przedstawić dowód tożsamości i wykazać, że to Twoja
    > karta, na Twoje nazwisko jest wydana, tylko zapomniałeś jej aktywować
    > (co zresztą "przypomniała" Ci kasjerka w sklepie przeczytawszy
    > komunikat terminala płatniczego: karta nieaktywna). Gdyby takiej
    > karty chciał użyć złodziej, znalazłszy ją na ulicy nie mógłby
    > ściemniać, że to jego karta.
    No właśnie miałem pecha, jeżeli uwazasz że szczęściem jest w Polsce
    posługiwanie się nieaktywowanymi kartami kredytowymi przychodzącymi zwykłym
    listem - to ja nie chcę takiej karty. I zamiast podpisać umowę to z niej
    zrezygnowałem.
    >
    > Albo inna sytuacja: idziesz do bankomatu po kasę, zapominasz PIN-u i 3
    > razy źle go wpisujesz, karta zostaje zablokowana. Bank ją wymazuje z
    > systemu, zastrzega ją. Do kogo mógłbym mieć pretensje, jak nie do
    > siebie, gdybym musiał zapłacić za duplikat katy wydany przez bank
    > (jeśli oczywiście zależałoby mi na kolejnym kawałku plastiku...).
    No fakt inna sytuacja.

    > Dlatego trzeba czytać regulaminy, instrukcje a nie po fakcie, "udawać
    > durnia"...
    Hmm. Czytaj prooszę ze zrozumieniem tekstu.

    JM

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1