Użytkownik Andrzej napisał:
>>
>> Jakby to rzec... ludzie płacili takimi kartami, płacili też kartami z
>> napisem 'KRADZIONA', ...
>
> Nie wiem ile w tym prawdy, ale kiedyś słyszałem o nawiercaniu karty.
> Karta z dziurkami na pewno rzuci się kasjerowi w oczy i jej nieprzyjmie,
> a z bankomatu można ponoć korzystać (jeśli nie przewierci się
> oczywiście paska magnetycznego).

Czy sprzedawca ma obowiazek reagowac na uszkodzenia karty, jesli dziala
pasek magnetyczny, jest podpis (w przypadki kart akceptowanych podpisem)
i sa dane klienta? Przeciez zlodziej sam sobie nie napisze na karcie, ze
jest kradziona (za to kolega moze to zrobic dla jaj - jesli ma sie
takiego kolege oczywiscie), a przewiercic mozna sobie karte przypadkiem ;-).

Bartol