eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKiedy chip w Citi?Re: Kiedy chip w Citi?
  • Data: 2007-09-19 10:40:05
    Temat: Re: Kiedy chip w Citi?
    Od: " mimad" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):

    > No jasne, przeciez mozna tez zdetonowac tone TNT przed bankiem
    > i pewnie sejfy sie same pootwieraja.

    Tak, a UFO przyleci i skopiuje paski, chipy i zestanuje wzory podpisow. Chcesz
    dyskutowac na tym poziomie?

    > Pomysl logicznie. Jesli duuzo trudniej zrobic fraud karta chipowa
    > niz magnetyczna (taki, zeby to mialo sens dla zlodzieja, nie mysle
    > o transakcjach zdalnych bo to ma sens sredni), to co jest lepsze
    > dla zlodzieja - karty chipowe czy magnetyczne?
    > Jesli dla zlodzieja lepsze sa magnetyczne, to jakie sa lepsze dla
    > uczciwych klientow?
    >

    Zrozum, nie jestem przeciwko chipowi jako takiemu. Zabezpiecza on przed
    kopiowaniem danych (jeszcze) i to jest OK. Uwazam tylko, ze autoryzacja pinem
    jest w koncowym rozrachunku mniej bezpieczna niz przez podpis. A poki co
    wprowadzenie chipa pozbawia mnie takiego sposobu autoryzacji.

    > Patrzysz na bardzo waski wycinek swiata.

    > Masz mniej-wiecej tyle samo szans na obrone co w przypadku transakcji
    skopiowanym paskiem, albo karta chip&sign.

    Przy transakcjach potwierdzonych PINem nie mam zadnych szans. Przy podpisie
    jeszcze moge powalczyc.

    > No i co? Myslisz ze jak rozstrzygnie?

    Nie wiem. Ty tez nie wiesz.

    > Nie myslisz ze lepiej jesli w ogole nie bedzie zadnych takich fraudow?
    >
    Doprecyzuj, ze chodzi ci tylko o fraudy wynikajace ze skopiowania paska.
    Myslisz ze ogolna liczba fraudow sie zmniejszy? Beda wieksze problemy z
    kopiowaniem kart, ale zwiekszy sie liczba przestepstw zwiazanych np. z
    fizycznym zaborem kart.

    >
    > Taaaaak, tych PRLowkich moze. Ale wtedy kart sie nie uzywalo.

    Odpusc sobie PRL. W niektorych branzach wzrost cen o kilka procent oznacza
    smierc na rynku. Slyszales cos o konkurencyjnosci?

    > Naprawde wierzysz ze pieniadze biora sie z nieba

    Daruj sobie takie teksty, prosze.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1