"Waldek" j3gmmm$5k0$...@n...onet.pl

>> Kłopotów paliwowych ciąg dalszy...

> Laczac sie z toba w bolu, na watpliwe pocieszenie powiem
> ze zaplacilem dzis z koniecznosci karta "paliwowa" ... za spozywke :D gdyz
przypadkowo odkrylem ze moja ulubiona kawa
> w pewnym sklepie jest w starej przyzwoitej cenie.
> Coz, zapewne nie zdażyli jeszcze skorygowac ceny wyzsza marżą ;P

Okazuje się, że bankomat stojący na zewnątrz budynku (przy
Biedronce) daje środki bez sprzeciwu -- tak więc mój ból
jest jeszcze większy, niż można by to sobie wyobrazić!!!
(albo inaczej: to żaden ból, bo okazało się, że jednak
karta chodzi -- bankomat...)

Po każdej przejażdżce -- samochód śmierdzi i jest brudny...
Trzeba tankować, myć, sprzątać... Tylko człowiek czuje
się jak po remoncie... Nawet PEFy/FEV1 rosną... I głosów
wewnętrznych (szumu w uszach) nie słychać...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....