Pester pisze:
> "Pogo"
>
>> Wiele osób nie popiera owsiakowej fundacji.
>> Mamy się wam tłumaczyć dlaczego nie wrzuciliśmy do puszki?
>>
> Wlasnie o to glownie chodzi. Polowa spoleczenstwa jest bierna psychicznie i
> ulegla.
> Trudno im odmowic, nawet jesli przekonania maja inne.
> Jeden z moich znajomych w dzien zbiorki siedzi caly dzien w domu, bo nie
> potrafi odmawiac a nie lubi byc zaczepiany. Drugi sobie serduszko wycina i
> przyczepia do plaszcza aby pokazac, ze on "juz wrzucil" chociaz wcale nie
> wrzucil. Nawet oszustwem sie ludzie bronia przed takim nachalnym
> nagabywaniem.

Potem rozpowiada jaki był sprytny? Oto przykład przedsiębiorczego
młodego człowieka którym Dieter zapewne się uraduje. Gorzej z tym
pierwszym, zero inicjatywy - ten zapewne skończy w pomocy społecznej.

;-)

--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg