> Mamy kazus mBanku i wielokrotne narzekania na firmę kurierską którą
> ten bank się posługuje, narzekania na mLinię przez którą czasami mało
> co można załatwić jak kurier nawali - po co powielać ten model
> biznesu ?

wiele bankow go powiela i sie sprawdza

> Jak dla mnie wizyta w oddziale jest wygodniejszym pomysłem niż
> umawianie sie z kurierem i zwalnianie z pracy, a potem: przyjdzie, nie
> przyjdzie, przyjdzie...
>

dlaczego mam sie zwalniac z pracy jak sie umawiam z kurierem? do mnie
kurier czasem przyjezdza ok. 22.00 i czekam na niego w pracy lub w domu,
a placowki bankow sa czynne max do 19.00 i zeby tam pojsc trzeba sie
zwolnic z pracy,

oczywiscie w placowce moze byc kolejka i taka wizyta moze trwac nawet
>1h, jak zakladalem konto oszczednosciowe wlasnie w Getin banku to
wyjazd do placowki (w czasie pracy oczywiscie) zajal mi ponad 2h!

idealnie, gdyby mozna bylo i korespondencyjnie i w oddziale - w koncu
klient nasz pan ;-)

--
pozdr.
RobertS
GG:32360