Fetek <f...@g...pl> napisał(a):

> Witam
> Rozglądam się za kredytem hipotecznym i z dotychczasowego rozglądania
> najciekawiej wyglądają dla mnie oferty Millenium, Nykredit i ING, ale
> prosiłbym o poradę osoby bardziej obeznane, które może przećwiczyły
> ostatnio ten temat.
> A sprawa wygląda tak:
> - mieszkanie na rynku wtórnym o wartości około 62 tyś

gdzie takie tanie mieszkania? doliczyles koszty remontu i wykonczenia?


> - kredyt w wysokości 32 tyś na około 10 lat (raczej w złotówkach)
> - wiek 28 lat
> - umowa o prace na czas nieokreślony - 2, tys netto

przy niezlych w miare zarobkach?


bierz na calosc w złotówkach (bo zdolnosc powinna wyjsc), na jak najdluzej,
raty równe

splac debety, karty itp


i spokojnie spij i żyj :)

kredyt hipoteczny to najtansze, i to dlugoterminowe, finansowanie dla osoby
fizycznej

a gotówką "zgaś" przejsciowo ten kredyt, uruchomisz jak bedziesz potrzebowal
czyli np mBank lub MultiBank (jest gdzies jeszcze offset?)

a wogole to polecam wizyte u ktoregos posrednika kredytowego (juz sie czwarty
otworzyl), oni dostaja z reguly na lepszych warunkach niz Ty bez doplat z
Twojej strony

zdrowia w Nowym Roku

pzdr

zbooY

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/