eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt i konto w upadajacym bankuRe: Kredyt i konto w upadajacym banku
  • Data: 2009-02-20 10:48:37
    Temat: Re: Kredyt i konto w upadajacym banku
    Od: vonBraun <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    george wrote:

    > "vonBraun" <i...@o...pl> wrote in message
    > news:gnk79i$lh0$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >>Witam,
    >>
    >>Kredyt uzyskac trudno - zwlaszcza hipoteczny i choc udalo mi
    >>sie zebrac na koncie rownowartosc swego kredytu nie jestem
    >>pewien czy dobrze byloby pozbywac sie plynnosci finansowej.
    >>Pomijam juz uzasadnienie takiej decyzji (choc wszelkie uwagi
    >>forumowiczow beda i tu nie do pogardzenia) - generalnie chodzi
    >>mi o plynnosc ktora wymagala ode mnie trzymania forsy w pelnej
    >>gotowosci (co zreszta sie oplacilo).
    >>
    >>Zamierzam wiec miec na koncie mniej wiecej tyle samo co mam
    >>na kredycie - byc moze bezpieczniej byloby przeniesc konto/lokate
    >>do tego samego banku w ktorym mam kredyt?
    >>
    >>Jak wiemy w sytuacji upadku banku nadal istnieje koniecznosc
    >>splaty kredytu. Co natomiast z lokata? Czy upadlosc
    >>w tej sytuacji oznacza że:
    >>
    >>1.Jestem wierzycielem banku jak i jego dluznikiem
    >>zatem obie sumy sie "zeruja" i nic nie trace?
    >>
    >>2.Zostaje niesplaconym dluznikiem pozostajac jednak wierzycielem
    >>zatem mam splacic kredyt ale nie mam juz z czego bo konto
    >>"zniknelo"
    >>
    >>Mam dziwne uczucie pewnej naiwnosci pytania ale
    >>prosze mimo to o potraktowanie go powaznie
    >>
    >>/przed kryzysem niemal nie zwracalem uwagi na sprawy
    >>finansowe zajmując się w błogiej ich nieświadomości
    >>rzeczami dosc ... hmm... dziwnymi/
    >>
    >>pozdrawiam
    >>vonBraun
    >

    > absoulutnie nie 1. Nigdy nie stajesz sie


    > właścicielem
    Nie śmiałbym domagać się "właścicielstwa"
    jeśli zerkniesz powyżej zobaczysz, że użyłem słowa "wierzycielem"



    > banku w momencie jego
    > upadłości. Zresztą marny to udzial gdyby nawet tak było.
    >
    > Kredyt spłacasz. Depozyt przestaje byc dostępny w momencie upadku banku i
    > podlega ustawie o BFG oraz związanymi z tym problemami. Nie ma i nie wystąpi
    > żadna komensacja roszczeń.
    > A tak BTW twój depozyt nie jest do konca twoj w sensie prawa... stanowi on
    > "pozyczkę" której udzieliłeś bankowi. Bank w momencie upadku może ci
    > pożyczki nie zwrócić. Do tego powstał właśnie BFG.
    >
    > 2 jest tym co cie spotka z tym że jesteś słabym dłużnikiem ponieważ do masy
    > upadłościowej jest wielu innych "mocnejszych" chętnych... ZUS / US /
    > pracownicy etc.

    No to mamy dokładnie przeciwne twierdzenie niż wynikające z przepisów
    które cytował Pan Marcin, w dodatku "coś" w tym uzasadnieniu jest.


    > jesli masz wątpliwości przenieś depozyt do "silniejszej" intytucji. Będzie
    > zdecydowanie bezpieczniej.
    Tak "mam" w tej chwili - ale instytucja ta daje niskie odsetki
    bo jest silna "siłą" wiekszościowych udziałów państwa/więc się mniej
    stara jako "bezpieczniejsza"/. Z tego też
    powodu zacząłem kombinować inaczej - aby za cenę większej płynności
    płacić tylko różnicę między wysokością lokaty a wysokością kredytu.
    W tej "słabszej" instytucji różnica ta jest większa.

    pozdrawiam
    vonBraun

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1