eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt mieszkaniowy PKO BP - promocjaRe: Kredyt mieszkaniowy PKO BP - promocja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfee
    d.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Tomasz Nowicki" <t...@p...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Kredyt mieszkaniowy PKO BP - promocja
    Date: Thu, 28 Nov 2002 19:07:38 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 69
    Message-ID: <as5m1o$754$1@news.tpi.pl>
    References: <6...@n...onet.pl> <as29vq$iu$1@news.tpi.pl>
    <3...@n...vogel.pl> <as2nph$gt1$1@news.tpi.pl>
    <as3bt3$qgj$1@news.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa118.rawa-mazowiecka.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1038506872 7332 213.77.144.118 (28 Nov 2002 18:07:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 28 Nov 2002 18:07:52 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:215171
    [ ukryj nagłówki ]

    "stach" <p...@p...fm> wrote in message news:as3bt3$qgj$1@news.gazeta.pl...

    > Ja mam obecnie w PKO BP 9,69%, a od stycznia będzie to ok. 8% albo i
    mniej.
    > Czyli w porównaniu z Tobą to mała różnica i nie ma strachu, a jest szansa
    na
    > dalsze obniżki. W Twoim przypadku obniżek raczej nie będzie bo EURIBOR
    stoi
    > a marży ci nie obniżą (ja mam marżę 1,5%). Co do przewalutowienia, to się
    > nie odbywa z dnia na dzień tylko trwa klikanaście dni i trzeba za to
    płacić
    > ok. 1% + za zmianę w hipotece. Znam to z własnych doświadczeń. Na
    załamanie

    0,7% - jak dla mnie mniej niż jedna rata

    > nie zdążysz zareagować.

    no dobra, to przewalutuję się tuż po tym, gdy złotówka przestanie się
    wzmacniać - tak jak Ty. Nawet lepiej jeśli będzie nieco zwłoki na
    załatwienie wniosku, bo wycofać go mogę w każdej chwili - np. jeżeli w ciągu
    tych 2 tygodni złoty przestanie słabnąć (tzn. będzie fałszywy alarm).

    > Ja wziąłem kredyt w EURO w październiku 2000r. przy kursie 3,98zł
    > (oprocentowanie w EURO było 9,5%, a w PLN ok. 20%) i przewalutowiłem w
    > styczniu 2002r po kursie 3,62zł (w chwili składania wniosku było 3,49zł,
    ale
    > decyzja przyszła po 2 tyg. a kurs wzrósł). Po opłacie prowizji zarobiłem
    na
    > tym kilka tys. zł i jestem teraz bardzo zadowolony bo po ostatnich
    obniżkach
    > oprocentowania, kredyt w PLN od stycznia będzie niższy niż ten w EURO w
    > poprzednim banku. Poza tym w tamtym banku płaciłem oprocentowanie + 2% do
    > czasu wpisu hipoteki a w tym tylko +0,79%.

    A ja umowę podpisałem we wtorek, notariusz także, a wpis miałem w środę o
    13, do banku zdążyłem :) - urok niedużych miejscowości.
    A poza tym, kochani przedpiścy, kredyt mam na 25 lat, jeżeli więc uda nam
    się "planowo" wejść do UE i strefy euro, to nie ma wiele strachu - mam do
    spłacenia powiedzmy 100.000 euro i zawsze to będzie właśnie tyle (minus to,
    co spłacę). Zarabiamy, co prawda, w złotówkach, ale akurat w takim dziwnym
    zawodzie, że osłabienie (podobnie jak umocnienie) pln dość szybko wpływa na
    cenę naszych usług - po prostu duża część kosztów uwiązana jest do euro i
    dolara. Ponadto:
    - nasz rząd (i nasz rynek) może i chciałyby osłabić pln, ale Bruksela (i
    rynek europejski) znowuż nie bardzo - kto jest mocniejszy?
    - osłabienie pln związane z ewentualnym załamaniem gospodarczym mocno da po
    kieszeni usługom budżetowym, a im mniej kasy wydaje budżet na socjal , tym
    więcej ja zarabiam - nie jest to pełna automatyka, ale działa
    - za jakiś rok-dwa będziemy w UE - jakieś koszmarne załamanie złotówki
    wówczas już nam raczej nie grozi (albo chwilowe), bo nas będą ratować
    instytucje unijne - a na takie zadupie jak moje miasteczko unijna
    konkurencja ekonomiczna szybko nie dotrze - na razie to my dajemy się we
    znaki kolegom ze stolicy :)
    - jeżeli byśmy nie weszli do UE, to niezależnie od kursu dokonam
    przewalutowania - jedyny problem, że zrobi to jednocześnie 90%
    kredytobiorców walutowych
    - jeżeli uda nam się zachować dotychczasowe dochody (tego się boję - choroby
    i inne wypadki losowe - ale też się ostro ubezpieczam), to kredyt spłacę
    znacznie szybciej niż w 25 lat - ale to akurat nie ma znaczenia, bo
    największe ryzyko występuje na początku.
    Tak więc, rozpatrując sprawę wąsko i od strony złotówki, to macie wiele
    racji - na każdych 10 groszach dewaluacji tracę 10 tysięcy złotych
    przykładowego kapitału (i vice versa) - poważna kwota. Ale na razie złoty
    nie chce się osłabić (mimo rozpaczliwych wysiłków Kołodki i ustawodawców) i
    oby trwał na obecnym poziomie (z góry przepraszam eksporterów za takie
    bluźnierstwa).
    T.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1