eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKrytyka...Re: Krytyka...
  • Data: 2002-04-28 08:28:40
    Temat: Re: Krytyka...
    Od: "minik" <m...@m...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Po to, zeby wspierać konkurencję i protestowac
    > przeciw stylowi w jakim wprowadza się zmiany.
    >
    > Porównaj reakcję na podwyżki w np. w ING i w Inteligo.
    W przypadku Inteligo wiadomo bylo juz od lutego. Czyli byly 3 miesiace na
    zastanowienie sie i podjecie decyzji.
    Jesli 3 msc to za malo to az boje sie pytac ile bys potrzebowal czasu na
    powazniejsze zmiany.


    > Bułka kosztujaca 5 zł też będzie do przełknięcia.
    > Banki maksymalizują zyski
    > Klienci minimalizuja koszty.
    Racja.


    > równie naiwne jest liczenie na to że klienci będą "przełykać"
    > kolejne złe wiadomości w milczeniu.
    Tylko, ze to samo moze ich spotkach w innnym banku. I co wowczas? Dana osoba
    bedzie zmieniala bank 2 razy do roku?


    > Dla konta podstawowego pewnie nie
    > ale dla kont dodatkowych tak.
    > Szeroko pojęty biznes nie powinien się dziwić
    > że "muchy" odlatują.
    >
    > Podnoszą się głosy o styl działania inteligo:
    > propaganda sukcesu i mydlenie oczu.
    Ale przeciez oni niczego nie obiecywali. Na wolnym rynku w kazdej chwili
    mozesz zmienic sobie bank, providera, sklem w ktorym sie zaopatrzasz itp.
    Jestli przez lata kupowales bulke w sklepie A w ktorym podrozala i w zwiazku
    z tym przenosisz sie do B to znaczy ze sklep B nigdy nie podwyzszy ceny tej
    bulki? Skad masz pewnosc, ze nie wywinduje ceny bardziej niz A? To tylko
    kwestia czasu, a zmieniac bank jak rekawiczki to chyba mija sie z celem.
    Koszta sa u mnie na trzecim miejscu i wierz mi, ze nie polecialem do
    Inteligo bo oferowali konto za darmoche czy dla 50 zl. Wybralem bo
    potrzebowalem kilku uslug ktore oni oferuja.


    > Tylko taka postawa daje bankom impuls do zachowań konkurencyjnych.
    > Nie każda podwyżka i nie koniecznie najtańszych.
    Nie koniecznie. Sezam w BPHPBK nie nalezy chyba do konkurencyjnych, a jakos
    istnieje.


    > > - często jest to przejście z deszczu pod rynnę...
    > cóż pośpiech jest złym doradcą.
    Ale chyba klienta =)


    > >A te kilka złotych, które się zaoszczędzi na prowadzeniu rachunku to
    według mnie
    > >nie ma znaczenia.
    >
    > Ma znaczenie. parę złotych to już kilkadziesiat rocznie.
    Odrobisz sobie na % =)


    > >To znaczy, jeśli ktoś ma pragnienie odczuć stratę tych
    > >kilku złotych, ewidentnie nie powinien trzymać swoich pieniążków w
    żadnym,
    > >podkreślam żadnym banku ( domniemuję, że są to pseudociułacze, żałujący
    parę
    > >złotych - a może są to osoby, które mają jedynie po kilkaset złotych na
    > >koncie ??? Po co im wtedy rachunki w banku ????) Wówczas faktycznie może
    to
    > >mieć dla nich znaczenie - ale dla banków chyba nie.
    > >Płotki się nie liczą,bank wprowadzając nowe opłaty wie co robi...
    >
    > Po co te banki zajmuja się detalem ?
    >
    > Klient też wie co robi.
    > Jak ma na koncie kilkaset złotych, to oznaczać to może także
    > ze znalazł na rynku lepsze miejsce dla swoich pieniędzy.
    > Trzymanie tysięcy na kiepsko oprocentowanym ROR
    > to marnotrastwo. (banki to lubią).
    Wezmy dla przykladu Inteligo. Wprowadzajac oplate za _prowadzenie_ rachunku
    4,99, to myslisz ze chcieli zatrzymac przy sobie klientow ktorzy przez ruski
    rok maja na koncie np. 20 zl? Ja watpie =)



    > Jeśli chodzi o inteligo to nie tyle dezinformacja co "ściemnianie".
    > Powody ekonomiczne są równie dobre a nawet często ważniejsze.
    > To najczęściej nie jest zmiana tylko "eliminacja" banku.
    To co pisalem wyzej. Kazdy wybiera taka oferte, ktora zaoferuje to co ktos
    potrzebuje.



    > Mam wrażenie, ze przy Twojej wizji bankowości,
    > to można spokojnie zamknąć parę banków (jak płotki wyginą)
    > i inwestować w Mennicę (jak zaczną trzymać w skarpecie).
    Rownie dobrze mozna wywalic kilka tys. TV z domostw gdyz trzeba placic za
    abonament, dac do kasacji kilkaset aut gdyz trzeba oplacac, a moze i nawet
    zabic sie, bo trzeba placic podatek. W obecnych czasach za wszystko sie
    placi, a nieliczenie sie z tym jest wprost zenujace.


    Pozdrawiam, minik
    PS. Mam nadzieje ze na mnie tez nikt sie nie obrazi (poza BAHem bo u niego
    nawisc jest chyba wrodzona =)))))


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1