m23m pisze:

>> Rozumiem handlowanie nerkami, sprzedawanie dzieci do burdeli tez jest
>> "wolnoscia gospodarcza"
> Żle rozumiesz.
> Te sprawy nie mają nic wspólnego z pożyczkami i kredytami, choćby te ostatnie
> oprocentowane były na 13000% rocznie.

O gieldy nerek nie widzial czy jak ?

I związek pomiędzy handlem ludźmi czy ich
> organami a gospodarką czy wolnością przepływu kapitału nie wynika nigdzie z
> moich wypowiedzi. Czytaj ze zrozumieniem!

Uzasadniesz lichwiarstwo swobodowa dzialanosci wiec handel nerkami jest
taka sama swoboda. Akurat dyskusja z toba anonimku mnie ani ziebi ani
grzeje.

> Dodatkowo, postaraj się argumentować merytorycznie, a nie w sposób chory i nie
> związany z tematem, bo możesz doprowadzić do tego, że nikt nie będzie chciał z
> tobą dyskutować. Ludzie zwykle nie lubią wariatów...

Merytorycznie lichwiarstwo to przestepstwo zagrozone kara wiezienia do
lat 2.



--
Portal edukacyjny - http://madre.inwestowanie.org.pl/