eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLinia kredytowa w MultiBankuRe: Linia kredytowa w MultiBanku
  • Data: 2002-01-18 20:52:54
    Temat: Re: Linia kredytowa w MultiBanku
    Od: "Grzegorz Szymczak" <g...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Miałem bardzo podobne zdarzenie w Multibanku.
    Przyniosłem wyciągi miesięczne z rachunku w innym banku, a oni mi na to, że
    to nie jest "HISTORIA RACHUNKU". A ja mówię - jest - wszystkie operacje na
    koncie są więc o co chodzi? Wtedy oni, że potrzebne jest potwierdzenie
    pieczęcią banku i podpisem osoby z banku(?). Kurcze, myślę - sugerują, że
    chcę ich naciągnąć?
    Zaproponowałem, że wejdę w obecności pracownika Multibanku w moje konto w
    internecie w poprzednim banku i pozwolę aby je sobie wydrukowali!! I co ?
    nie zgodzili się!!!! Historii rachunku w ich mniemaniu z poprzedniego banku
    nie wezmę, ponieważ koszt przekroczy 100PLN. Zaproponowali, że po 3
    miesiącach wpływów ew. byc może przyznają mi kredyt w koncie. Teraz po
    przeczytaniu innych wiadomości już wiem, co mnie czeka. i chyba zrezygnuję.

    Użytkownik "alexy" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:02011815005133@polnews.pl...
    > Historia wyglada tak:
    > Założyłem sobie konto w Multi, bo zależało mi na linii kredytowej nisko
    > oprocentowanej. Zapytałem jakie warunki, powiedzieli mi: albo trzy
    miesiące
    > rachunek u nas, albo historia z innego banku. No to poszedłem do mojego
    > starego banku, wziąłem historię, zapłaciłem za nia i poszedłem dziś do
    Multi.
    > I co się okazuje? Że muszę przynieść jeszcze zaświadczenie z ZUS, że nie
    > zalegam ze składkami, z US, że nie zalegam z podatkami i kwit o
    > zarejestrowaniu działalności gospodarczej. Po prostu poprzednim razem
    > zapomnieli mi powiedzieć, że jak mam działalność, to czeka mnie
    kolędowanie po
    > urzędach. A rzecz w tym, że ja urzędów nie lubię, wiem, że te wszystkie
    > formalności to jest teraz droga przez mękę (już "pocieszyli" mnie znajomi)
    i
    > tak naprawdę, gdybym wiedział, to olałbym tę linię i zdecydował się na
    > korzystanie z linii w moim starym banku. A tak, to wydałem ok.50 złotych
    na
    > historię rachunku. Mam więc pytanie, a raczej dwa:
    > 1. Czy na pewno te wszystkie kwity są potrzebne, czy tylko tej panience,
    która
    > ze mna rozmawiała tak sie wydaje? Przecież wcześniej mówili, że tylko
    > regularne wpływy, albo historia rachunku, mimo, że wiedzieli o
    działalności
    > gospodarczej.
    > 2. Pytanie wbrew pozorom poważne: jeżeli wprowadzili mnie w błąd i ja
    > poniosłem koszty na opłacenie historii rachunku, to kto odda mi te
    pieniądze?
    > --
    > ============= P o l N E W S ==============
    > archiwum i przeszukiwanie newsów
    > http://www.polnews.pl
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1