"Szymon" news:gjd3h5$cjq$1@news.dialog.net.pl

> Nie wydaje mi się. Fuzja samych wpłatomatów ciągnie się miesiącami.

Jest to podyktowane w głównej mierze znaczącymi obawami klientów Multibanku,
że klienci mBanku po prostu im je popsują ;) Nie ukrywajmy, że statystycznie
rzecz biorąc wpłatomaty Multi psują się znacznie rzadziej niż ma to miejsce
w przypadku BRE. Gdzie szukać przyczyny - w głowach i inteligencji klientów
(coponiektórych) :)

> Poza tym mBank ma za dużo chybionych zupełnie projektów w stylu telefonii
komórkowej.
> Co zrobić z tym dziadostwem?

Zlikwidować, bądź znacząco poprawić ofertę (np. wrócić do korzeni, co jak co
ale oferta na początku działalności mBank Mobile była cacy). Oczywiście na
jedno ani drugie chyba w najbliższej przyszłości nie ma co liczyć.

> Do tego zupełnie inne procedury (np. wydawania kart)

Dodajmy dupiate procedury, które bardziej denerwują niż ułatwiają życie
klientów.

> W tej chwili powrót do 2 kont: emax i ekonta, z solidnym % i bez
wodotrysków jest już
> bardzo trudny, by nie powiedzieć niemożliwy.

Czemu?

> Koszty się rozbuchały i nie ma co z tym teraz zrobić.

Wrócić do korzeni, zmienić podejście do klienta, zachować pewne elementy
"nowej" strategii biznesowej, zmodyfikować pewne procedury i będzie cacy -
koszty można ograniczyć i dać ludziom to czego naprawdę im trzeba.
Dla mnie bank ma być bankiem a nie namiastką hipermarketu, a niestety tym
coraz bardziej staje się mBank. Z resztą wystarczy spojrzeć na jego główną
stronę.

Pozdrawiam.

PS. Ale się nam OT zrobił :D