eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLukasBank - To przechodzi ludzkie pojęcie. B.proszę o radęRe: LukasBank - To przechodzi ludzkie pojęcie. B.proszę o radę
  • Data: 2005-06-10 18:34:10
    Temat: Re: LukasBank - To przechodzi ludzkie pojęcie. B.proszę o radę
    Od: " " <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    veritas <v...@a...pl> napisał(a):

    > Witam.
    >
    > Mam duży problem z ww bankiem i proszę o radę jak sobie z nim poradzić.
    >
    > W b.dużym skrócie wygląda to tak.
    >
    > Mam styczność z LB od kilku lat, a rachunek e-konto pro mam od 2 lat.
    Wziąłem
    > u nich kilka kredytów konsupcujnych, które spłacałem terminowo (ok. 4 tyś
    zł).
    > Do tego 4 tyś. kredyt w rach.bieżącym (przez 2 lata) i od ponad 1,5 roku
    karta
    > kredytowa (1,6 tyś). Do tej pory byłem zadowolony z obsługi i td.
    >
    > W marcu br spłaciłem w całości kredyt w rach.bież i likwidując rachunek
    karty
    > kredytowej, wpłaciłem na jej rachunek całe zadłużenie. Konsultantka
    > poinformowała mnie, że mogą ewentualnie zostać naliczone jakieś odsetki od
    > wcześniejszego zadłużenia na kk, ale jeśli takowe powstaną, bank
    poinformuje
    > mnie o tym, jak to zwykle bywa, wyciągiem. Że nie mam się czym martwić. I
    tu
    > jest początek moich z nimi kłopotów.
    >
    > Faktycznie, po miesiącu od likwidacji r-ku kk, dostałem informację o
    > naliczonych odsetkach, ale nie wyciągiem, tylko od razu monitem (za który
    bank
    > naliczył mi, moim zdaniem niesłusznie 15 zł). Wszedłem na swój rachunek i
    od
    > razu przelałem te 22,06 zł na r-k kk i jednocześnie wysłałem do Lukasa
    pismo
    > reklamacyjne (w sprawie 15 zł). Bo moim zdaniem w psim obowiązku banku
    było
    > powiadomienie mnie wyciągiem,że są jakieś odsetki do uregulowania, a nie
    od
    > razu w formie monitu; a skoro to ja zlikwidowałem r-k kk, to przestał mnie
    > obchodzić jego stan i nie miałem obowiązku sprawdzać codziennie jakie jest
    > saldo.
    >
    > Pismo oczywiście nie doszło, a kochany Lukas, naliczył mi karę (40 zł) za
    to że
    >
    > nie zapłaciłem 37,06 zł (formalni nazwali to za brak wpłaty minimalnej) w
    > terminie i wysłał kolejny monit (za który oczywiście doliczyli 15 zł).
    >
    > Wysłałem kolejne pismo, które na szczęście dotarło, ale odpowiedź jakiejś
    > miernoty, zwyczajnie mnie rozwaliła (nie uznali mojej reklamacji).
    >
    > Moja prośba do Was jest następująca:
    > Jak wybrnąć z tej zapętlającej się sytuacji kolejnych kar i monitów? Do
    kogo
    > wysłać ewentualnie kolejne pismo ? Kurcze, dopóki zarabiali na odsetkach z
    > moich kredytów, byłem dobrym klientem, a teraz wzięli się za mnie jak na
    > ostatniego szmaciarza.
    >
    > Pozdrawiam.
    > veritas
    >
    >
    Lukas to skorwysyny jak wiekszosc bankow w polsce.

    Na wszelki wypadek zanotuj, moze okaza sie te namiary dla Ciebie pomocne:

    1) www.federacja-konsumentow.org.pl

    2) p...@f...org.pl

    3) W każdą trzecią środę miesiąca, od godziny 14.00 do 15.00 w biurze Rady
    Krajowej FK w Warszawie pod numerem telefonu (0-22) 826-72-94 dyżuruje i
    udziela porad prawnych z zakresu prawa bankowego
    Arbiter Bankowy - Katarzyna Marczyńska.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1