eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMBANK - tragedia ! [dlugie]Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
  • Data: 2005-05-13 14:50:27
    Temat: Re: MBANK - tragedia ! [dlugie]
    Od: "K.K." <e...@d...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Prawdopodobnie nie powiadomił o zmianie numerów telefonów (komórka?)
    >
    > ten sam nr od 4 lat

    Sprawdzieś czy jest prawidłowo zarejestrowany?
    Jeśli nie był zmieniany od założenia rachunku, to masz go w potwierdzeniu
    otwarcia.
    Gdyby była możliwość dodzwonienia się, to prawdopodobnie nie byłoby monitów
    pisemnych wraz kosztami. Już po pierwszych opłatach za monity telefoniczne
    mogłeś się domyśleć, że jest problem. Rozwiązanie problemu powinno być w
    twoim interesie, a ty chyba nic z tym nie zrobiłeś, choć były okazje.

    > - choc wydaje mi sie , ze tak wazkie informacje powinny byc jednak
    > wysylane listownie - skoro powiadomienia moga ?

    Mają być wysyłane tak, jak masz to w umowie i regulaminie i nie inaczej.

    > i dlatego jeszcze o tym nie wie, bo pozostała tylko
    >> droga powiadomienia pocztą tradycyjną, a to trwa. Nie rozumiem uwag co do
    >> ilości monitów. Wszak kredyt jest na dwie osoby, więc bank powiadamia
    >> obie by monit był prawnie skuteczny.
    >
    > ok. ale czemu 2 x po 2 monity tej samej tresci ?? to mnie zastanawia i
    > nie mam na to racjonalnego wytlumaczenia - po za tym , ze niezle na tym
    > zarabiaja , a takich kwiatkow jest wiecej. W przeciagu tygodnia potrafia
    > wyslac 8 monitow , kazdy po 2 PLN.

    Pierwszy powinien być po pierwszych pięciu dniach, a następny po 14 od
    poprzedniego. Nie wcześniej i tak to precyzuje regulamin kredytu i KPC. Tam
    praktycznie masz wszystkie odpowiedzi.

    > Tak samo uwagi co do kosztów
    >> obsługi. Sprawia wrażenie, że nigdy nie przeczytał umowy, a z całą
    >> pewnością regulaminu, gdzie opisano w jaki sposób udostępniana jest TOIP
    >> i jej zmiany. A mLinia.. no cóż, wiadomo wszem i wobec do czego ona służy
    >> ;-)
    >
    > no alez to jest wlasciwie jedyny kontakt z tym Bankiem - skoro ta droga
    > kontaktu jest do d... - to co pozostaje ???
    > W marmurku - jak nie zalatwie telefonicznie - to jade do siedziby , czekam
    > w kolejce i rozmawiam - a w Mbanku spuszczaja na drzewo.

    Owszem, rozmawiasz, ale często z takimi samymi efektami. Pierwsza rozmowa
    zwykle nie kończy się definitywnymi ustaleniami. Praktycznie dopiero druga i
    tak jest w mBanku. Jedyne różnice leżą w sposobie komunikowania się, co było
    ci chyba wiadome. Problem w tym, że ty chciałbyś natychmiast, czego przy
    centralizacji nawet w marmurkach nie uświadczysz, gdyż ci na dole niczym nie
    chcą ryzykować bez odpowiedzi z góry.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1