Krzysztof Halasa wrote:
||| To co proponujesz to anarchia i bałagan.
||
|| Nie, to co proponuje to ograniczenie do niezbednego minimum wszelkich
|| mechanizmow, ktore maja pilnowac przestrzegania czegos.

Wolałbym ograniczyć ilość błędów, a nie mechanizmów kontroli.

||| Miałem na myśli konsekwencje administracyjne.
||
|| Nie ma niczego takiego.

Trudno.

|| Nie ma takich przepisow. Jest instrukcja wypelniania formularza,
|| ale to nie znaczy, ze na swiecie jest tylko jeden typ formularza.

Do rozliczeń podatkowych jest tylko jeden obowiązujący typ formularza.

||| Dokładnie tak. Ze względu na to, że przy standardowym druku klient
||| może wpisać co chce i wysłać, a nie powinien. Myślałem że wyraziłem
||| się jasno.
||
|| Jak w KC PZPR. Tyle, ze teraz ludzi nie karze sie za to, ze sa
|| wrogami ludu, mysla inaczej niz partia itp.

Dzięki temu jestem bezkarny.

I wolę usłyszeć od kasjera "nie przyjmę bo jest na złym druku" lub
zobaczyć komunikat "Wyślij przelew z właściwego formularza", zamiast
bujać się później z US.

|| Chcesz zeby przelew doszedl, wypelnij go wlasciwie. Nie to nie.

Chyba nie miałeś do czynienia z klientami banku.

|| "sprzatanie" = "administracja"? Hmm... Nie myslalem akurat o
|| sprzataniu, ale to bez znaczenia.

W każdej firmie w której pracowałem za sprzątanie odpowiadał dział
administracji.

|| W takim razie jak chcialbys to blokowac? Zrozum - nie jestes w stanie
|| stwierdzic, czy przelew jest "prawomyslny" czy tez nie. Malo tego,
|| sens takiego sprawdzania jest zerowy.

Nie zgadzam się.

|| Na zadanie klienta powinien oceniac tresc przelewu zapisana przez
|| klienta, i w razie negatywnej oceny powinien odmawiac realizacji
|| przelewu?

Od początku:
Kasjer ma blokować przelewy do US złożone na innym druku niż
obowiązujący. W normalnej sytuacji wystarczy, że w nazwie beneficjenta
będzie "Urząd Skarbowy". Jeśli natomiast jest to inny rodzaj płatności
niż podatkowy, to kasjer nie ma podstaw aby odmówić realizacji przelewu,
na co klient zwróci mu uwagę - nie trzeba wówczas spoglądać do książki z
numerami rachunków US, wystarczy że tytuł płatności będzie
"niepodatkowy". Nie jest do tego potrzebny komputer, wystarczy myślenie.

|| Ale mam nadzieje, ze nie jestes doradca w jakims sejmie? Bo niestety
|| ich tworczosc jest czesto podobnego kalibru.

Nie martw się.

||||| W Polsce bedzie to juz przeciez Elixir.
|||
||| Ale niezgodny ze standardem płatności US, więc będzie odrzucony.
||
|| Facet, nikt nie bedzie w stanie tego stwierdzic, bo pola beda
|| wypelnione dokladnie tak, jak zyczy sobie tego US. Kto bedzie
|| wiedzial, ze to byl zwykly formularz, a nie specjalny US?

Chcesz powiedzieć, że przelew zagraniczny po przetworzeniu na komunikat
eliksirowy przez korespondenta będzie spełniał standard?
LOL

||| Jeśli komunikat będzie niezgodny z wymaganiami, to przelew będzie
||| cofnięty.
||| Co w tym dziwnego?
||
|| Kto pisal o komunikacie niezgodnym z wymaganiami? Chciales blokowac
|| wysylanie normalnego eliksiru do US, napisanie setki listow nie
|| zmieni faktu, ze to absurd.

Cały czas mówimy o właśnie takiej sytuacji - klient wysyłający przelew
niezgodny z wymaganiami. Zgubiłeś się?
Nadal chcę, aby nie miał możliwości wysłania takiego przelewu.

||| Jaka różnica, skoro i tak urzędnik będzie musiał sprawę wyjaśniać i
||| tracić czas?
||
|| Znowu swoje. A jesli ja np. wypelnie blednie PIT, to urzednik tez
|| bedzie to musial wyjasniac

Tak jest. Tylko że wówczas sprawa jest jasna - omyliłeś się, odpowiadasz
za błędy. Nic nikomu do tego poza Tobą i fiskusem.

|| (nie tracic czas, bo to jego praca, za
|| ktora dostaje zaplate wlasnie m.in. z moich podatkow).

Zlikwidujmy kosze na śmieci. Przecież służby miejskie pracują za moje
pieniądze, więc będę sobie śmiecił gdzie mi się podoba, po co komuś coś
ułatwiać i ciąć koszty?

|| To co, moze
|| zabronic blednego wypelniania PITow?

A może nakazać poprawnego wypełniania?

|| Moze wszystkiego trzeba zabronic, a tylko zezwolic na konkretne
|| rzeczy? Myslalem, ze juz ludzie przestali myslec takimi kategoriami.

Nie we wszystkich sprawach, Krzysztofie.

|| Martwisz sie o urzad, martwisz sie o bank, martwisz sie o klienta.
|| Czy oni sami nie moga martwic sie o siebie, i sami decydowac co jest
|| dla nich dobre a co zle?

Urząd i bank obecnie same decydują.
O bank się martwię, bo tam leżą moje pieniądze i nie życzę sobie żeby
bank ponosił niepotrzebne koszty.
O urząd się martwię, bo to ja jako podatnik płacę za jego pracę i życzę
sobie zmniejszania kosztów.
O klienta się martwię ze względu na zwykłą solidarność obywatelską. To
że Ty wiesz jak wypełnić, to nie znaczy że każdy będzie wiedział.

||| I nie wiem w jaki sposób miałby to robić - czytać każdy przelew i
||| ewentualnie preparować? Jeśli klient wpisze "tralala" w opisie, to
||| skąd bank ma wziąć niezbędne do tego dane?
||
|| ROTFL. Wiesz co bank powinien zrobic z przelewem "do US", by powstal
|| z niego zwykly elixir?

Dlaczego odwracasz kota ogonem? Cały czas mówimy o dokładnie odwrotnej
sytuacji.

||| Ja nadal widzę te przeszkody.
||
|| Obawiam sie, ze dalsze wywazanie otwartych drzwi bedziesz musial
|| prowadzic bez mojego udzialu.

EOT zatem.

--
ukłony - skowi
skowi (at) gazeta pl
gg: 2539349