Tue, 27 May 2003 13:41:28 +0200 "malwiak" <m...@p...onet.pl>
wrote:

> W niedziel? postanowi?em pozyskaae KK i wybór pad? na Mbank. Zacheci?a mnie
> opcje "na podstwie wp?ywów". Rachunek mam d?ugo, obroty b.wysokie. Jakie?
> by?o moje zdziwienie, gdy po naci?nie?ciu "Wy?lij wniosek" pokaza?a si? ca?a
> lista dokumnetów, które mam dostarczyae (za?. z pracy, umowy zlec., umowy
> najmu).

A czytales dokladnie? Ciekawe, ze w moim przypadku wystarczyl JEDEN
kwit i dowod osobisty... No ale moze mam szczescie ;-)

> Podobno ma sie ze mn? skontaktowac agent. Pewnie ma daleko bo
> mieszkam w centum Wawy. Jak si? skontaktuje, to mu powiem, gdzie se mo?e
> wsadziae t? ryb?.

Agent jest nieszkodliwy... Umawia sie zwawo.

> Poszed?em piechot? do WBK i z?o?y?em wniosek o KK z?ot? za 110 PLN (jaka?
> promocja, dorzucaj? podobno zegarek swo?ocza). W Mbanku jedyne 250 PLN.

I dobrze. Bedziesz mial doskonala karte. A jak bedziesz chcial
zalatwic cokolwiek, to sie wzruszysz na maksa niekompetencja i brakiem
zainteresowania personelu. I bedzie Ci zajmowala 45 minut np zmiana
adresu... A jak zmienisz oddzial, w ktorym bedziesz chcial odebrac
karte, to tez nie bedzie wesolo - ja swoja karte musialem ganiac po
trzech oddialach. W ostatnim pani po 20 minutach szukania i dzwonienia
powiedziala, ze nie ma... Zablefowalem, ze powiedziano mi, ze jest
napewno... Za 15 minut sie znalazla :-)
Nie powiem tez dobrego slowa o infolinii... 2 razy zapewniano mnie, ze
transakcja na 7kzl odbedzie sie bez problemu, tak samo jak na nizsza
kwote. Oczywiscie wywalilo RFI i 40 minut trwalo, zanim sie WBK
dogadal z eService'm...

Milych stosunkow z BZWBK zycze...

Szymon

ps. Nie zeby mBank byl zawsze super, ale jak wiadomo trawa zawsze jest
bardziej zielona u sasiada, vel wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...