"dl" g4ebpl$crt$...@n...onet.pl

> Widzisz, tu multi i mbank

A są bankomaty mBanku? :)

> pobierają opłatę (zresztą NIE są to jedyne banki z taką opłatą w PL, ale to
szczegół),

A jakie jeszcze? :)

> ale np. SMS jako hasła jednorazowe są gratis i 'no limit'. W innym
> banku może być inaczej - może nie być opłaty za spr. salda, ale będą
> opłaty/limity na hasła jednorazowe (np. w BZWBK darmowych jest pierwszych 5 sms).

W BZ WBK zanim za coś zapłacisz, pięć razy :) zostaniesz powiadomiony o płatności. :)

> Generalnie należy zrozumieć dość prostą rzecz: całość rozmaitych opłat to
> część oferty banku. Część biznes planu. Grunt to tak wybrać ofertę danego
> banku (a tych jest ogromna ilość), żeby być zadowolonym.

Generalnie nie żyjemy w głupolandzie, ale w normalnym kraju. :)
I spodziewać się należy nieco innego podejścia do klienta.

> Jedni zadowoleni są gdy mają super oprocentowanie, inni gdy mogą za darmo
> sprawdzać saldo w bankomacie,

Podaj banki, które kasują za sprawdzanie salda kartą bankomatową
w swoim bankomacie -- stojącym w oddziale banku. :)

> jeszcze inni chcą zakładać *7-dniowe lokaty
> terminowe* na kwoty od 1000 zł każda (akurat z tej usługi multibanku ja
> korzystam).

A jaki to ma związek z kasowaniem tej opłaty?

> A że nie sprawdzam salda w bankomacie bo nie mam takiej
> potrzeby, to i oferta multibanku jest dla mnie w tym rozumieniu (opłat itp)
> idealna. Ale dla kogoś może NIE być, jednak nie jest to powód do
> mówienia/pisania, że opłata za saldo jest BE. Ona po prostu jest i tyle, ale
> nie ma innej za inną usługę, która występuje w innym banku :)

Niech sobie będzie, ale nich bank o niej uprzedza wyraźnie, bo zwyczajowo jej nie ma.
:)
Bank uprzedza o tym, że wpłata w kasie jest płatna, choć zazwyczaj bywa inaczej.
I ja świadomie nie wpłacam w kasie, gdyż wiem o tym, że za taką usługę bank kasuje.
I rozumiem, dlaczego kasuje -- kasjerki praca kosztuje. Natomiast sprawdzenie stanu
konta nie kosztuje praktycznie wcale. :)

> Kiedyś idealną dla mnie była (uwaga, uwaga) oferta Pekao SA. Ale to było
> dawno. Być może kiedyś będę chciał/musiał zmienić bank i wtedy podejmę
> decyzję analizując jego ofertę. Ale NIE będę się wkurzał na to, że wymyślili

A kto się wkurza? :) Ja nie wkurzam się. :)
Ja po prostu nie chcę współpracy z kimś, kto pobiera opłaty w ten
sposób. :) Bez kurzu (no -- może trochę zakurzony będę, bo i jak
się ustrzec brudu w ogóle?) zrezygnuję z tego konta, jeśli bank
opłaty nie cofnie w sensownym czasie. :)

> sobie np. opłatę za wpisanie PIN do bankomatu, bo jeśli uznam, że to głupie

W mBanku uprzedzono mnie o tym, że zmiana PIN kosztuje. :)
(choć nie pytałem sam z siebie o to, czy kosztuje)

> to po prostu ominę ten bank i pójdę dalej.

I ja tak zamierzam uczynić, jeśli bank opłatę (za nic -- kosztów
przecież żadnych nie poniósł) utrzyma w mocy. :)

> Jeśli jednak będą mieli np. tak
> wysokie oprocentowanie, że zrekompensuje mi ona tę nieszczęsną "głupią"
> opłatę, to zdecyduję się na ten bank.

Chyba czegoś nie rozumiesz. :) Nie chodzi o istnienie opłaty, ale o to,
że bank o niej nie uprzedza wyraźnie, choć zwyczajowo tej opłaty nie ma
i zdrowy na umyśle człowiek nie może się takiej opłaty spodziewać. :)

> Czyli reasumują słowa kluczowe: oferta, analiza korzyści, plusy/minusy, decyzja...

Chyba kpisz, gdy twierdzisz, że ja mam aż tak szczegółowo ,,analizować''
każą ofertę. :) Zmarnowany czas byłby stukrotnie droższy niż ewentualna wpadka. :)

-=-

Myślisz, że ja jestem pierwszym klientem, który fatalnie sprawdził stan konta
po wpłacie we wpłatomacie? :) Oczywiście nie!!! Problem bankowi musi być znany. :)
Innymi słowy bank łapie mnie w zasadzkę. :) Po co mi taki bank? :)

A może powinienem nawet spodziewać się obsikania mnie przez pracownika w banku? ;)
Może powinienem zapytać w Multi, czy aby nie obsikuje się tu klientów? :)

W normalnym banku spojrzano by na mnie jak na idiotę lub kpiarza, gdyby
zapytał o opłatę za sprawdzenie stanu konta w bankomacie banku za pomocą
własnej karty bankomatowej.

Podobnie by postąpiono ze mną, gdybym zapytał o to, czy tu się obsikuje klientów. :)

-=-

Niech Multi wybiera: albo -- albo. :) Ja obsikiwany nie chce być w banku. :)
A nawet więcej -- nie chcę być gdziekolwiek obsikiwany. :) Kto mnie zapewni,
że bank wprowadzający tak absurdalną opłatę, nie wprowadzi zwyczaju obsikiwania
swoich klientów? :)

-=-

Koniec dyskusji. :) Jeśli zarabiać -- to w sposób jasny i przejrzysty, nie zaś za
pomocą chwytów typu opłata za sprawdzenie stanu konta po wpłaceniu we wpłatomacie. :)

Podobnie z Polbankiem: albo -- albo. :) Albo przelewają pieniądze, albo nie.
Na razie uważam, że kpią z ludzi. :)

-=-

Może za jakiś czas Multi wprowadzi pułapki typu zapadnie dla klientów,
którzy w porę nie zapoznali się ze szczególną ofertą tego banku. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....