Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
napisał w wiadomości news:g4ee36$4sk$2@achot.icm.edu.pl...

>> Widzisz, tu multi i mbank
>
> A są bankomaty mBanku? :)

Własne? Nie ma (OIW) i może stąd ta opłata?

>> pobierają opłatę (zresztą NIE są to jedyne banki z taką opłatą w PL, ale
>> to szczegół),
>
> A jakie jeszcze? :)

Użyj google, może znajdziesz.

>> ale np. SMS jako hasła jednorazowe są gratis i 'no limit'. W innym
>> banku może być inaczej - może nie być opłaty za spr. salda, ale będą
>> opłaty/limity na hasła jednorazowe (np. w BZWBK darmowych jest pierwszych
>> 5 sms).
>
> W BZ WBK zanim za coś zapłacisz, pięć razy :) zostaniesz powiadomiony o
> płatności. :)

No ale zaczekaj: mówimy o *komunikowaniu* opłat klientowi? Czy o sensowności
ich istnienia? Bo 99% (ciekawe czy się czepisz liczby) Twojego pisania w tym
wątku to "bezsens opłaty". A tu mówisz o komunikowaniu opłaty.

Jak już np. napisałem, *dla mnie* 5 darmowych SMS w BZWBK to stanowczo za
mało, ale rozumiem powód istnienia opłaty za kolejne: tak jest skonstruowana
oferta. Zapoznałem się z nią i mimo POZORNEGO braku sensu i logiki w tym,
przyjąłem to i korzystam z tego.

> Generalnie nie żyjemy w głupolandzie, ale w normalnym kraju. :)
> I spodziewać się należy nieco innego podejścia do klienta.

Dobra, widzę, że na darmo moje trudy delikatnego zmuszenia Cię do spojrzenia
z boku na to i zobaczenia, że tu NIE ma dziwnego podejścia do klienta.

Jest oferta taka a nie inna, są jedne opłaty, nie ma innych, tyle. To, że
jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że pewnych opłat w 99% banków nie ma, nie
zwalnia nas od tego, żeby sprawdzić, czy w innym taka opłata jest. Ty masz
przykład salda, ja SMS z BZWBK. Ja rozumiem, że tak jest w BZWBK i przyjmuję
to i zgadzam się na te warunki, Ty nie możesz przyjąć do świadomości opłaty
w Multi. Masz do tego prawo, ale IMHO (i to jest moim celem) źle na to
patrzysz - popatrz jako na ofertę taka a nie inną.

>> Jedni zadowoleni są gdy mają super oprocentowanie, inni gdy mogą za darmo
>> sprawdzać saldo w bankomacie,
>
> Podaj banki, które kasują za sprawdzanie salda kartą bankomatową
> w swoim bankomacie -- stojącym w oddziale banku. :)

A są banki, które podobnie jak multi/mbank nie mają swojego bankomatu?.
Chyba każdy bank kasuje za sprawdzenie w obcym, albo "neutralnym" (jakim
jest euronet) - pierwszy lepszy z brzegu:
http://www.deutsche-bank-pbc.pl/index.php/l1/oplaty_
i_prowizje_ind/l2/oplaty_i_prowizje_ind_3

> A jaki to ma związek z kasowaniem tej opłaty?

Taki, jak w całym moim wywodzie - to element *oferty*, w skład której
wchodzą oprócz opłat również np. lokaty - całość decyduje czy coś jest czy
nie jest warte uwagi mojej skromnej osoby. Zrozum, że oferta danego banku
jest skrojna w jakiś specyficzny dla danej instytucji sposób. Klient patrzy
na to, co mu pasuje, co mu nie pasuje i wybiera czy chce czy nie chce
korzystać z danego banku. A przynajmniej powinien tak zrobić.

> Niech sobie będzie, ale nich bank o niej uprzedza wyraźnie, bo zwyczajowo
> jej nie ma. :)

Uprzedza. W TOiP i w jej skróconej wersji na stronie WWW:
http://www.multibank.pl/dla_ciebie/karty_do_multikon
ta/visa_electron/oplaty_i_prowizje/

> W mBanku uprzedzono mnie o tym, że zmiana PIN kosztuje. :)
> (choć nie pytałem sam z siebie o to, czy kosztuje)

Podobnie jak np. opłata za korzystanie z polecenia zapłaty - 1 PLN. W innych
bankach (nie wszystkich) PZ jest za darmo. I co? I nic - tak wygląda oferta.

> Chyba czegoś nie rozumiesz. :) Nie chodzi o istnienie opłaty, ale o to,
> że bank o niej nie uprzedza wyraźnie, choć zwyczajowo tej opłaty nie ma
> i zdrowy na umyśle człowiek nie może się takiej opłaty spodziewać. :)

Rany, jest wyraźnie zaznaczona to po A. Po B nie można się spodziewać KK
działającej bez GP jak sam napisałeś, a jednak jak Ci wykazałem taka karta
istnieje.

Wiesz, to, że np. radio jest teraz w standardzie w samochodach wcale nie
oznacza, że jeśli kupisz auto które nie będzie go miało, będziesz mógł mieć
pretensje na zasadzie "a bo inne mają i myślałem, że to standard".

>> Czyli reasumują słowa kluczowe: oferta, analiza korzyści, plusy/minusy,
>> decyzja...
>
> Chyba kpisz, gdy twierdzisz, że ja mam aż tak szczegółowo ,,analizować''
> każą ofertę. :) Zmarnowany czas byłby stukrotnie droższy niż ewentualna
> wpadka. :)

Nie kpię. Czasem na nieczytaniu zarabiają kasę wszystkie instytucje, których
celem jest zarabianie kasy. Nie pochwalam żeby było jasne żerowania na
klientach, ale w tym konkretnym przypadku żerowania NIE ma - niestety mylnie
założyłeś, że ta usługa POWINNA być za darmo, bo wszędzie jest. I to był
błąd. Powtarzam, jesli zależałoby to ode mnie anulowałbym Ci natychmiast tę
opłatę, niemniej jednak przyczyną nie są chore zasady multi, lecz błąd w
założeniu co do konieczności darmowej usługi.

> Myślisz, że ja jestem pierwszym klientem, który fatalnie sprawdził stan
> konta
> po wpłacie we wpłatomacie?

Przeciwnie.

>:) Oczywiście nie!!! Problem bankowi musi być znany. :)
> Innymi słowy bank łapie mnie w zasadzkę. :) Po co mi taki bank? :)

Widzisz, to działa też w drugą stronę - w skrócie jesteś (a właściwie nie
jesteś, o czym się przekonujesz powoli) tzw. targetem banku ;)

> A może powinienem nawet spodziewać się obsikania mnie przez pracownika w
> banku? ;)
> Może powinienem zapytać w Multi, czy aby nie obsikuje się tu klientów? :)

Lubię rozmawiać z ludźmi, którzy nie skaczą w skrajności...

> W normalnym banku spojrzano by na mnie jak na idiotę lub kpiarza, gdyby
> zapytał o opłatę za sprawdzenie stanu konta w bankomacie banku za pomocą
> własnej karty bankomatowej.

Każdy kto czuje się oszukany ma takie zdanie o danej firmie (niekoniecznie o
banku), choćby nawet nie miał racji - tak jest człowiek skonstruowany, że do
błędu nie raczy się przynać. Szanuję to ;)

> Może za jakiś czas Multi wprowadzi pułapki typu zapadnie dla klientów,
> którzy w porę nie zapoznali się ze szczególną ofertą tego banku. :)

Ale piszesz to poważnie? Przecież juz teraz w *każdym* banku można wpaść w
pułapkę, jeśli się nie przestudiuje regulaminów, umów, cenników itp -
praktycznie wszędzie są np. ubezpieczenia do kart kr., które trzeba wyłączać
jeśli się nie chce być uszczęśliwianym na siłę opłatami dodatkowymi. I
niestety prawie wszędzie trzeba czytać/dopytywać, żeby się nie zdziwić. No
ale skoro dla Ciebie to strata czasu to przepraszam i go nie zajmuję więcej.
Powodzenia w korzystaniu z ofert normalnych banków ;)

--
| |
Pozdrawiam -->> Daniel Lisowski | daniel"AT"admins"kropka"pl //|>/|>|
http://danlis.com --> galeria Zdzisława Beksińskiego _//_|/_|/|>
http://blizejdomen.pl --> ciekawostki ze świata domen \_______/