eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNa psy schodząRe: Na psy schodzą
  • X-Received: by 2002:a25:c0cf:: with SMTP id c198mr9904328ybf.468.1606493187885; Fri,
    27 Nov 2020 08:06:27 -0800 (PST)
    X-Received: by 2002:a25:c0cf:: with SMTP id c198mr9904328ybf.468.1606493187885; Fri,
    27 Nov 2020 08:06:27 -0800 (PST)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!newsreader4.netcologne.de!news.netcologne.de!peer02.ams1!
    peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!feeder1.cambriumusenet.nl!feed.tweak.nl!209.
    85.160.216.MISMATCH!news-out.google.com!nntp.google.com!postnews.google.com!goo
    gle-groups.googlegroups.com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Date: Fri, 27 Nov 2020 08:06:27 -0800 (PST)
    In-Reply-To: <5f8c4cb4$0$524$65785112@news.neostrada.pl>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: google-groups.googlegroups.com; posting-host=46.171.220.154;
    posting-account=fcN60AoAAACGnErMsW3A8rTO2UKkGJEn
    NNTP-Posting-Host: 46.171.220.154
    References: <5f71c36d$0$547$65785112@news.neostrada.pl>
    <6...@g...com>
    <5f71d96d$0$17354$65785112@news.neostrada.pl>
    <f...@g...com>
    <m...@p...waw.pl>
    <c...@g...com>
    <m...@p...waw.pl> <5f8c4cb4$0$524$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <e...@g...com>
    Subject: Re: Na psy schodzą
    From: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
    Injection-Date: Fri, 27 Nov 2020 16:06:28 +0000
    Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Received-Bytes: 4755
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:654119
    [ ukryj nagłówki ]

    niedziela, 18 października 2020 o 16:09:58 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):

    > > w wielu miejscach jeszcze przed PP/PW sprzedawca oczekiwał, że klient sam poradzi
    sobie z "wczytaniem" karty.

    > Nawet parę razy wyszedłem na głąba próbując za granicą wręczyć sprzedawcy moją
    kartę, a on oczekiwał że sam wczytam.

    Zagranica zagranicy nierówna - w Grecji chciałem użyć karty aliorKantora w pięknym
    nowiutkiem pikaczowym pinpadzie wystawionym na takiej "ladzie" - czy bardziej
    "parapecie okienka" - frontem do klienta w okienku sprzedaży biletów na dworcu
    autobusowym (hmm, kolei tam jednak nie ma, Kreta w końcu) w Chani - nic z tego, pani
    spokojnie czekała, aż jej tą kartę podam, a jako że Greczynka, więc się jej nie
    spieszyło i nawet łapy po tą kartę nie wyciągnęła, tylko spokojnie gadała z koleżanką
    z okienka obok, a ja z tą kartą w łapie czekałem na uruchomienie płatności w tym
    pinpadzie - i tak byśmy sobie w tym rodzaju deadlocka tkwili, gdyba na szczęście pani
    nie włączył się timeout i jednak tą łapę wyciągnęła, tak z lekka oburzona ;)
    No i udało się zdążyć na autobus (miły pan kierowca z autobusu, do którego najpierw
    wsiedliśmy, a który był na max zatłoczony, bo jechał gdzieś tam dalej - ale tą samą
    trasą, bo na Krecie to w ogóle jest jedna droga, tzn. teraz dwie, tak jakieś 200m od
    siebie równolegle - stara droga przez środki wsio-miasteczek i nowa mini-autostrada
    za kasę unijną skrajem miasteczek - załatwił, że drugi pan kierowca, który nie chciał
    z nim gadać, zawiezie nas jednak do Gerani - przystanek dalej niż miał w rozkładzie,
    a jechał prawie pusty).
    Podróżowanie autobusem po Krecie jest zresztą przeżyciem mistycznym, lepiej się
    wcześniej oddać Matce Boskiej w opiekę i mieć nadzieję, że ześle autobus na tyle
    szybko, że się nie spóźnisz - bo oczywiście o rozkładzie jazdy nie słyszeli, a
    autobusy są do tego nieźle zamaskowane, ciężko poznać, że to komunikacja publiczna.
    No i jeszcze kibel na dworcu w Chani, w którym nie było ani światła ani okien, ciemno
    jak w Hadesie, choć na zewnątrz kreteńskie słońce - ale to już były czasy smartfonów,
    których można używać jak latarek (bo takich nokii z małymi wyświetlaczami to można
    było próbować, ale efekt był marny - nie zapomnę, jak w bebechach tramwaju
    bydgoszczanie grzebali, przyświecając sobie taką starą nokią, to był 2007 - a jakby
    ktoś nie wierzył, to chodzi o tramwaje 120N).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1