eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNiecne praktyki BZ WBKRe: Niecne praktyki BZ WBK
  • Data: 2007-07-07 13:47:19
    Temat: Re: Niecne praktyki BZ WBK
    Od: "Krzysztofsf " <k...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    MK <m...@i...pl> napisał(a):

    "Forma elektroniczna
    Czynności prawnej w formie elektronicznej można dokonać w dwojaki sposób, z
    bezpiecznym podpisem elektronicznym lub bez niego. Różnica polega na tym, że
    ten pierwszy sposób jest równoważny z oświadczeniem woli złożonym w formie
    pisemnej z własnoręcznym podpisem (zob. art. 78 § 2 KC i art. 5 ust. 2
    ustawy z 18.9.2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz. U. Nr 130, poz. 1450 ze
    zm.), zwanej dalej ustawą). Oznacza to, że normy prawne przewidziane dla
    formy pisemnej stosuje się odpowiednio do formy elektronicznej opatrzonej
    bezpiecznym podpisem.

    Podpis elektroniczny w rozumieniu Ustawy to dane w postaci elektronicznej,
    które wraz z innymi danymi, do których zostały dołączone lub z którymi są
    logicznie powiązane, służą do identyfikacji osoby składającej podpis
    elektroniczny (art. 3 pkt 1 ustawy), natomiast bezpieczny podpis
    elektroniczny to podpis elektroniczny, który:
    a) jest przyporządkowany wyłącznie do osoby składającej ten podpis,
    b) jest sporządzany za pomocą podlegających wyłącznej kontroli osoby
    składającej podpis elektroniczny bezpiecznych urządzeń służących do
    składania podpisu elektronicznego i danych służących do składania podpisu
    elektronicznego,
    c) jest powiązany z danymi, do których został dołączony, w taki sposób, że
    jakakolwiek późniejsza zmiana tych danych jest rozpoznawalna (art. 3 pkt 2
    ustawy).

    By podpis elektroniczny był bezpieczny musi być weryfikowany przy pomocy
    ważnego certyfikatu wydanego przez odpowiednią, akredytowaną instytucję.

    Zawarcie umowy bez wykorzystania bezpiecznego podpisu elektronicznego,
    generalnie rzecz ujmując, nie powoduje jej nieważności. Forma elektroniczna
    opatrzona zwykłym podpisem elektronicznym nie ma jedynie tej doniosłości co
    forma elektroniczna kwalifikowana. Tak wiec utrudnione będzie w takim
    przypadku, zgodnie z art. 74 § 1 KC, przeprowadzenie w razie sporu (np.
    przed sądem) dowodu z przesłuchania świadków lub stron na fakt dokonania
    czynności prawnej.

    Nic jednak nie stoi na przeszkodzie by za dowody posłużyły określone dane
    informatyczne, które dają podstawę by sądzić iż taka czynność miała miejsce.
    Może to być np. wiadomość elektroniczna, która przyszła z serwera drugiej
    strony. Taki e-mail zawiera w sobie informacje, za pomocą których można
    zidentyfikować jej nadawcę."

    I tyle na temat, "generalnie rzecz ujmujac".

    Mail zawiera informacje, pozwalajace zidentyfikowac komputer,oraz skrzynke
    pocztowa, a nie nadawce, tak przy okazji. Moze miec wartosc dowodowa jesli jest to
    seria wielu maili, jesli jest udowodnione, ze danego dnia i o danej godzinie tylko
    konkretne osoby mialy dostep do komputera. W tej sytuacji, to jest to bardziej
    poszlaka niz dowod.


    Umowa bez podpisu elektronicznego nie jest rownoznaczna z podpisaniem umowy.
    "Forma elektroniczna
    opatrzona zwykłym podpisem elektronicznym nie ma jedynie tej doniosłości co
    forma elektroniczna kwalifikowana"

    Umowy bankowe wymagaja zdaje sie wiekszej "donioslosci" niz umowa o dostep do
    forum, co bylo podawane w cytowanych przez ciebie czyis KOMENTARZACH (komentarzach,
    a nie przepisach ustawowych, czy tez orzeczeniach SN). Caly czas nie widze
    przepisow, a jedynie czyjes komentarze.

    Jeszcze raz odsylam do podanych regulaminow bankowych - nazwy podalem, sa do
    sciagniecia ze stron BZWBK (niestety nie mam narzedzia do kopiowania z pdf, przy
    okazji sprawdze, co ma taka funkcjonalnosc)

    Wg mnie, sprawe powinno sie zamknac zkladajac w oddziale banku potwierdzone pismo,
    o tresci:

    " Nie jestem panstwa klientka, nie posiadam zadnej panstwa karty ani nie wykupilam
    uslug, nie podpisywalam zadnej umowy z panstwa bankiem.
    Kategorycznie, powolujac sie na ustawe o danych osobowych zabraniam panstwu
    przetwarzac w jakikolwiek sposob moje dane osobowe, oraz nekac mnie pismami
    grozacymi karami za produkty ktorych nie posiadam i z ktorych nie korzystam i nigdy
    nie korzystalam.
    W przeciwnym przypadku zloze skarge do nadzoru bankowego"





    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1